Mieszko, Mieszko nasz koci koleżko walczy o życie ze śmiertelnym wirusem powodującym FIP… Pomóż mu stoczyć walkę jak za czasów bitwy pod Cedynią!
Nasz Wielki, a zarazem Mały Książe Mieszko od najmłodszych kocich dni toczył batalie z przeciwnościami losu, które zagrażały jego życiu. Wychodził z nich obronną łapką, ale pozostawiły one po sobie powikłania w postaci uszkodzonego oka i ciągłego kociego kataru. W międzyczasie znalazł nowy domek w którym pokochał z wzajemnością swoich współtowarzyszy tych ludzkich, kocich oraz psich. Dokazywał, rozrabiał, drapał, bawił się, mruczał – tak jak każdy młody kociak. Wydawało się, że walka z kocim katarem dobiega ku końcowi, bo antybiotyki dawały z pozoru pozytywne efekty.
Niestety pewnego dnia okazało się, że temperatura ciała drastycznie wzrosła, a samopoczucie pogarsza się z dnia na dzień. Miesiu przestał się bawić, zaczepiać inne koty ze swojego stada, spadł mu apetyt, zaczął chudnąć, a błysk w oku powoli zaczął zanikać. Przeszedł szereg badań, a USG jamy brzusznej miał być ostateczną odpowiedzią na to co tak naprawdę jemu dolega.
Diagnoza: śmiertelne zapalenie otrzewnej u kota…, ale czy wyrok?
NIE!
Istnieje alternatywna terapia, która daje szanse na przeżycie dla naszego walecznego Mieszka! Niestety jest ona bardzo kosztowna, ponieważ specjalne zastrzyki sprowadzane są z zagranicy, a sama kuracja nie jest praktykowana w naszym kraju. Czas terapii to około 90 dni, a każda fiolka kosztuje ok. 80 EUR, która przy jego obecnej wadze wystarczy na 6 dni (im większa waga tym większa dawka). Dodatkowo wiąże się ona z częstszymi wizytami u weterynarza ze względu na potrzebę kontrolowania jego obecnego stanu, m.in. regularne pobieranie krwi, usg jamy brzusznej.
Sami nie wiemy ile wyniesie ostateczny koszt terapii, ale wiemy, że każda pomoc będzie dla nas bezcenna i mająca realny wpływ na poprawę stanu naszego Mieszka! Już na ten moment z całego serca dziękujemy!
Jeżeli masz możliwość dołącz do naszej wspólnej walki o życie Mieszka i dodaj coś do naszej zbiórki. Każda złotówka ma znaczenie!
A jak Mieszko wyzdrowieje (w co wierzymy z całego serduszka) wspólnie zaśpiewamy podążając za T-raperami znad Wisły:
Mieszko, Mieszko!
Mój koleżko!
Mieszko, Mieszko!
Mój koleżko!
Dobra, dobra,
Dobra, dobra,
Pocałujcie
W du*ę bobra (FIP-a)!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!