Powrót do mojego życia

Zakładam tą zbiórke, ponieważ wydałem na swoje leczenie, leki, rehabilitacje oraz psychoterapie, wszystkie swoje oszczędnodci.
Rodzina mimo wszelkich starań, próbuje mi pomóc, jednak rodzinny budżet, również został mocno nadwyreżony przez tragedie, ktora mnie spotkala.

Razem z moją dziewczyną, z która jestem juz od 6 lat, wracając z wakacji autobusem na lotnisko, przeżyłem Katastrofe lądowa, bo zwykłym wypadkiem nie da sie tego nazwać. Wyniosłem moją nieprzytomną dziewczynę, z zadymionego i przewróconego pojazdu, dziewczyna była przygnieciona ciężkim kawałkiem autokaru, który z niej zdjąłem, podczas wypadku stracila rękę, (a drugą rękę ledwo odratowano) przechodząc obok martwych osób, krwi i odcietych kończyn wyniosłem ją ratując jej życie. Obraz ten codziennie budzi mnie ze snu, a przeżycia z tamtego dnia mam przed oczami do dziś.

Niestety psychicznie do tej pory, nie moge poradzic sobie z zaistniałą sytuacja, która zniszczyła całe moje wczesniejsze życie i marzenia, o które walczylem kazdego dnia.
Do tej pory, moj kregoslup wymaga pełnej i drogiej rehabilitacji (przed wypadkiem, bylem bardzo aktywna osobą w róznych aspektach życia, jednak psychika oraz aktualne możliwości fizyczne, uniemożliwiaja mi pełne realizowanie się, jak i pełną rehabilitacje i psychoterapię.) Osoba, ktorą trzymam (ja w czerwonej koszulce) i ma zamazaną twarz to moja dziewczyna (jej twarz jest zamazana, poniewaz to zdjęcie jest drastyczne, z powodu jej obrażeń ciała i twarzy - słaniała sie na nogach, z tego powodu nie moglem wrocic po nasze rzeczy - przez to zostalismy okradzeni ze wszystkiego, co mialo jakakolwiek wartość. Reszty osób twarz zamazana jest w zwiazku z RODO.