Laura Maruszewska-Grycner
Cześć, z Fineaszem jest już lepiej. Otworzył oczka i udaje nam się powoli pozbyć kociego kataru. Niestety przepuklina ma się trochę gorzej i wymaga pomocy natychmiastowo. Fineasz odkąd jest u mnie w domu zaczął biegać, mruczeć i bawić się jak normalny mały kotek, jednak wpada ciągle na ściany i krzywo chodzi przez tą przepuklinę. Ciągle jeździmy na wizyty do weterynarza. Zakupione zostało również dobre kocie jedzenie, miseczki oraz drobne zabawki jednak nadal nie stać nas na rzeczy takie jak transporter. Dziękujemy bardzo wszystkim za pomoc i prosimy o dalsze rozsyłanie zbiórki 🥰🫶
Anonimowy Darczyńca
Powrotu do zdrowia