Witam. Mam na imię Agnieszka i jestem szczęśliwą opiekunka 8 kociaków i dodatkowo kilka dochodzących na kolacje.
Proszę z całego serca o wsparcie w leczeniu mojego słodzika Diablo (mówimy na niego Kra). Bede wdzieczna za kazda wpłatę.
Niestety jak to bywa w dzisiejszych czasach opieka nad taka gromada wiąże się z dużymi wydatkami (jedzenie, leki gdy chorują, sterylizacja, kastracja), gdyby nie to to chętnie przygarnęłabym jeszcze kilka kotów.
Dwa lata temu przygarnelismy z partnerem 2 maleńkie kociaczki i niestety jeden z nich zachorował na FIP.
Niestety leczenie jest bardzo drogie, nie tylko zastrzyki, leki ale również wizyty u weterynarza. Kuracja trwa 84 dni, wiec do końca leczenia daleka droga a wydatki już bardzo duże.
Zaczęło się od utraty apetytu, wycofania z aktywności, osłabienia, spania cały czas aż w końcu dużo płynu w brzuchu. Kotek ma wirusowe zapalenie otrzewne i anemie. Jest 2 tydzień na zastrzykach, za kilka dni przechodzi na kapsułki. Zastrzyki są bardzo bolesne dla Diablo ale również jest to trudne dla mnie. Kotek czuje się już lepiej, odzyskał już apetyt wiec idziemy w dobrym kierunku.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!