Rehabilitacja w ośrodku

Byliśmy  rodziną  przez 10 lat w zwiazku partnerskim.Wspólnie wychowywalismy nasza córkę aż  do dnia w którym  serce Piotra  nagle sie zatrzymało. Walczył  z całych sił by żyć  po przez godzinna reanimację. Narazie stan Piotra jest bardzo ciężki jednak stabilny potrzebuje miejsca w ośrodku i szybkiej rehabilitacji zeby w miarę  możliwości  powrócić  do zdrowia ,a wiadomo takie ośrodki i rehabilitacja  sa bardzo kosztowne na co zwyczajnie mnie nie stać dlatego  zwracam sie z pomocą  do znajomych i ludzi o dobrych sercach zeby pomogli zebrać  fundusze na ten cel by Piotr jak najszybciej  mógł  rozpocząć  rehabilitację i mógł wrócić  do rodziny