Dzień dobry!
W życiu bym nie pomyślała, że będę kiedyś zbierać pieniądze na pomoc swojemu dziecku.
Wiem, że są ludzie bardziej potrzebujący, ale może znajdzie się ktoś kto będzie chciał dołożyć swój grosz...
Mieszkamy z Mężem i Naszym rocznym synem w mieszkaniu socjalnym, nie jesteśmy żadną patologią, staramy się żyć skromnie, ale razem.
Niestety Nasze mieszkanie wymaga remontu, nowych okien, dobrej wentylacji...
Sąsiadujemy przez ścianę z człowiekiem, który nadużywa alkoholu, żyje w brudzie, zamieszkały u Niego myszy, które przywędrowały do Nas, to jest koszmar.
W dodatku, w całym mieszkaniu pojawia się pleśń i grzyb, który niszczy zdrowie mojego syna.
Wietrzenie, grzanie, pryskanie specyfikami niewiele pomaga, jest to za duży obszar.
Czuję się winna, moje jedyne dziecko musi żyć w takim czymś.
Niestety, potrzebuję pomocy i to "na już".
Załączam zdjęcia by każdy mógł zobaczyć, że zbiórka ma swoje realne pokrycie w rzeczywistości.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!