7.08.2018 wypadek samochodowy, nie ja prowadziłam w sądzie usłyszałam
" na filmie widać jak samochód ląduje do rowu, 3 sekundy później jedzie tir ... nic więcej nie usłyszałam.
tamtego dnia na drodze śmierci nr 79 umarłam
dzieci już jest dobrze,
ja nie mam nawet jak iść do pracy, nadal chodzę o 2 kulach
moje długi to 3500 zł w tym za czynsz 1700 zł
wyprzedaje wszystko z domu co tylko mogę,
by dzieciom kupić książki do szkoły . po 8 kl muszą być nowe. jakieś 500 zł + do przedmiotów zawodowych x 2
pół roku temu źle odczytali liczniki i teraz przez to mam dopłatę prawie 800 zł, czynsz 600 zł i zaległy 325 zł
wynajmuję mieszkanie po tym jak uciekłam z dziećmi od męża sadysty
zamieszkałam z człowiekiem w wynajentym mieszkaniu, który mnie zdradził , więć go wyżuciłam a ten zabrał mi wszystko. No i znowu zostałam z niczym po raz 3 w życiu . miałam kasę więc odbudowałam swoje życie. odświeżyłam mieszkanie, kupiłam meble biurka telewizor laptopa, sobie łóżko , wszystko to co było potrzebne, bo miałam na to
nie zdążyłam dokończyć i kupić dzieciom łóżek
byłam tak połamana że położyłam się na 3/4 mies do łóżka, wydałam resztę na ratowanie moich dzieci, na mnie już nie starczyło.
moje zarobki? a co mogę dostawać po 16 dniach pracy
moje dzieci mają komórki kupione za 252 zł , ja dostałam , jeszcze działa
cały czas walczę by dzieci nie wylądowały w domu dziecka, a ja na ulicy
czasem brakuje mi już łez i siły
nie wiem co mam jeszcze napisać
całe życie pomagałam , dzieliłam się ostatnią kromką chleba , skrzydła mam już jak wieżowiec, nie umie prosić o pomoc, to nie dla mnie tylko dla dzieci
PROSZĘ POMÓŻCIE , BŁAGAM O POMOC ZE ŁZAMI W OCZACH
Za każdą złotówkę będę bardzo wdzięczna
Bóg mnie nie chce,
Diabeł się mnie boi,
Więc ciągnę ten żywot
Na ziemi w niedoli
Czas powodzi w schroniskach,
Mimo mojej astmy
Przygarnęliśmy psa Maxa na 2 tygodnie
Dziś max ma już stały cudowny dom
/www.facebook.com/NieObrazajSieNaBoga/posts/494076361355977
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
