Witam mam na imię Sandra. Mam 31 lat jestem młodą energiczną kobietą, matką dwójki małych chłopaków oraz żoną. Jednakże od dziecka borykam się z problemem zdrowotnym jakim jest rozszczep podniebienia i wargi górnej. Od dziecka ludzie wytykają mnie palcami i śmieją się ze mnie chociaż nie było w tym w ogóle mojej winy. Pracuję w sklepie i nawet tam nie mogę spokojnie pracować. Klienci również wytykają mnie palcami, śmieją się ze mnie i nawet mówią że nie powinnam pracować wśród ludzi i są też komentarze w stylu gdzie z takim ryjem do sklepu i dlaczego moja mama nie usunęła mnie podczas ciąży. Są też przypadki gdzie ludzie śmieją się ze mnie przy obecności moich cudownych dzieci. Moje dzieci nie są niczemu winne i nie rozumieją tego dlaczego ludzie tacy są. Nie mam już siły im tłumaczyć ludzką głupote. Do tej pory jakoś z tym żyłam, ale od jakiegoś czasu problem zaczął się nawarstwiać i sprawiać coraz poważniejsze dla zdrowia problemy. Zaczęłam mieć problemy z zębami,a zwykły lekarz, dentysta nie jest w stanie nic zrobić. Moje zęby zaczęły się psuć chociaż i tak nigdy za bardzo wiele i mocnych ich nie było. Będąc na wizycie u lekarza dowiedziałam się że zbagatelizowanie problemu może wiązać się z poważnymi konsenkwencjami zdrowotnymi nawet z rakiem podniebienia i twarzy. Jestem młoda i chciałabym jeszcze pożyć, wychować swoje dzieci i zacząć normalnie żyć, jeść, nie wstydzić się siebie i móc normalnie bez wstydu wyjść do ludzi. W chwili obecnej nie jestem w stanie jeść normalnych rzeczy, ugryźć jabłka zjeść coś twardszego, pogryźć przez co też moja waga ciała jest bardzo niska.
Po odnalezieniu specjalisty który byłby w stanie zająć się moim problemem, naprawić od środka moją twarz, zęby, szczękę, podniebienie i wizycie u niego (300 km oddalonego od mojego miejsca zamieszkania) dowiedziałam się, iż można wszystko naprawić i zdobyć sprawność szczękowo-twarzową w szczególności uzębienie które w moim przypadku jest ważne dla zdrowia i rozpoczęcia normalnego zdrowego życia. Okazało się jednak, że proces taki nie jest wspierany przez nasz NFZ i nigdy nie był i trzeba go samodzielnie sfinansować. Leczenie byłoby podzielone na 3 etapy które w sumie zajęły by około rok czasu i byłabym w stanie normalnie zacząć jeść, żyć i wychowywać swoje dzieci. Pierwszy etap to operacyjne usunięcie pozostałego będącego w złym stanie (i będącego niezdrowym, pogarszającym mój stan zdrowia) uzębienia. Drugi etap to stworzenie i zamontowanie implantów, łuku szczękowego uzębienia. Trzeci etap to wyrównanie zgryzu, tj.wyprostowanie żuchwy, przesunięcie jej abym mogła normalnie gryźć, wyglądać, funkcjonować. W trakcie tego leczenia usunięty zostałby także torbiel który mam w zatokach, do tego cały czas diagnostyka, wizyty kontrolne, badania, dojazdy, opieka nad dziećmi dużo cierpliwości i cierpienia w dążeniu do zdrowia. Koszt mojego leczenia to nieosiągalna dla mnie i moich bliskich kwota 300 tys. złotych ze względu na skomplikowany, długotrwały i nie finansowany proces leczenia i szansy dla mnie na życie przez kilka-kilkanaście lat jeszcze mam nadzieję. Proszę Was bardzo i błagam o pomoc i wsparcie dla mnie oraz mojej rodziny abyśmy mogli w spokoju i bez strachu żyć.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anonimowy Darczyńca
Mam wrazenie, ze zostalas bardzo zaniedbana z diagnoza zatrzymania wzrostu szczeki w dzieciństwie. Mam nadzieje, ze poszukasz pomocy na NFZ by to trochę przyspieszyć i poprawisz swoja jakosc zycia. Pozdrawiam, mama dziewczynki z rozszczepem wargi i podniebienia <3
Sandra Stanaszek - Organizator zbiórki
Dziękuje za miłe słowa :) Oczywiście że jest to zaniedbanie z " dzieciństwa " tylko ja wtedy nie miałam siły przebicia , ani nie miałam nikogo kto może mi w jakiś sposób pomóc . Ludzie do dzisiaj wolą się śmiać i wytykać palcami :(
Anonimowy Darczyńca
Lekarz nie do końca powiedział prawdę - operację ortognatyczną dwuszczękoową można zrobić na NFZ, tyle że przygotowanie do niej (leczenie stomatologiczne i ortodontyczne) trzeba pokryć z własnej kieszeni. Poszukaj na grupach na fb (są typowo o leczeniu operacyjnym wad zgryzu) dobrych specjalistów, którzy Ci pomogą i zoperują na NFZ - zaoszczędzisz kilkadziesiąt tysięcy złotych. Samo leczenie ortodontyczne można rozłożyć na raty, co też może ułatwić osiągnięcie celu 🙂 Pozdrawiam i życzę powodzenia!
Sławek
Powodzenia 🤙🏻
Sandra Stanaszek - Organizator zbiórki
Dziękuję <3
Daria
Życzę dużo siły. Jesteś piękna ❣️
Sandra Stanaszek - Organizator zbiórki
Dziękuję <3
Monika
Powodzenia Sandra
Sandra Stanaszek - Organizator zbiórki
Dziękuje bardzo <3