Na balon żołądkowy

Jestem 45 letnim mężczyzną, mam  Kochającą żonę i 2 dzieci. a od dziecka walczę z chorobliwą otyłością po prostu jestem gruby.

Odkąd  pamiętam zawsze maiłem dodatkowe kilogramy, od przeszkola moje przezwisko to gruby, potem Szkoły. Rodzice zapisali  mnie na basen, piłkę i nic nie pomogło dalej gruby i przezwiska szkole. Brak kolegów i koleżanek. Potem wojsko dostałem nieźle w tą grubą dupę codzienni bieganie i inna  aktywność fizyczna niczego nie zmaniła dalej gruby.

Jestem różnego typu diety nie pomagały układane przez różnych dietetyków w szpitalach, jak i z internatu nie pomogły trzymałem się ich rygorystycznie.

Załatwiłem  sobie  Meridie taki, lek miał pomóc w odchudzaniu niestety skutki uboczne załatwił mi serce. Już się pogodziłem z tymi szeptami na mój temat i wyśmiewaniem na każdym rogu, niestety nie mogę się pogodzić z tym że moje Kochane dzieci nie chcą żebym odbierał je że szkoły i przedszkola bo ich koledzy się z nich śmieją ze mają grubego ojca. Nie tak nie boli jak dzieci wstydzą się rodziców i za nich cierpią.

Miałem dwie próby samobójcze, jestem na lekach antydepresyjnych, jedyna opcja jak mi został to opcja to założenie balona do żołądkowego, niestety nie jest to refundowane przez NFZ, to co refunduje NFZ nie może być u mnie zrobione z powodu innych schorzeń.

Wiec zostało mi tylko proszenie Ludzi dobrej woli o pomoc, bo długo na tych tabletkach i z wstydem moich dzieci długo nie pociągnę.