Spłata zobowiązań zadłuzenia

Witam Wszystkich.

Na poczatek dlaczego taki obrazek? Wśród wysokich drzew widac światło. Podonie i ja wierze ze zobacze światło w tunelu moich zmartwień.Musialabym jako obrazek dac wszystkie pisma przysyłane mi przez instytucje windykacyjne.

A teraz  cos o mnie.

Jestem mamą z 3 dzeici .Jestem z wykształcenia nauczycieleką.Obecnie nie moge pracować bo mam pod opieka swoje niepełnosprawna córkę z padaczka, która pojawiła sie 4 lata temu po śmierci mojego brata .Ojciec dziecka nie intersuje sie dziećmi bo silniejszy alkohol spowodował że odszedł od nas.

Ja nie ukrywam , że staram sie sobie radzić , ale gdy brat zachorował na białeczkę zadłużyłam sie w kilku chwilówkach. żeby pomóc mu finansowo.Terapie, leki, pobyt w szpitalu.Niestety po miesiecznej walce brat zmarł a moje długi zostały. Obecnie  juz wkroczył komornik. Mimo wszystko jakoś staram sie radzic podejmuje prace  dodatkowe żeby choc cos móc spłacić. Ale to wciąz mało.

Zwracam się z gorąca prośba o wsparcie finansowe. Nie jestem osobą która musi miec wielkie pieniądze do życia,żyję skromnie, wystarczy że mam za co opłacić miesieczne opłaty, mieć coś na jedzenie, dla dzieci  .Jesli uda mi sie zebrac wieksza kwote niż mnie jest potrzebna do zakmniecia zadłuzenia  przekaże ja dla dzieci potrzebujących wsparcia o czym na tej stronie poinformuje  i zamieszcze doówd wsparcia innych z zebranych tu pieniążków.

Bardzo będę wdzięczna za każda okazana pomoc.

Sama choc w trudnej sytuacji jestem również znajduje czas i dziele sie z innymi  jesli potrzebuja pomocy. 

Pełna nadziei .

Małgorzata