Szanowni państwo, zwracam się z prośbą o pomoc finansową.
W nowy rok samochód potrącił "misie", doznała złamań tylnich łap i pęknięcia miednicy,
zawieźliśmy ją do weterynarza, doktor chciał ją uśpić, ale dziewczynki(nasze córki 4 i5 lat) za nic w świecie nie chciały się na to zgodzić:( (misia kupiona na drugie urodziny córki czyli prawie całe zycie z nimi)
lekarz powiedział ze mógłby operować ale będzie to dużo kosztowało... Pan doktor uratował życie i obie łapy, ale niestety rachunek przerósł nasze obawy prawie 4000zl + antybiotyki:( żeby opłacić rachunek córeczki sprzedały swoje laptopy, a my zastawiliśmy obrączki i pierścionek. za zebrane pieniążki chcielibyśmy wykupić obrączki i kupić córka laptopa. PROSZE O KAŻDĄ ZLOTÓWKE I Z GÓRY BARDZO DZIEKUJE W IMIENIU WŁASNYM, ŻONY, NATALKI I PATRYCJI.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!