Dalsza walka z rakiem

Witam, nazywam się Agnieszka Malinowska, od marca zauważyłam u siebie dziwne zmiany w jamie ustnej, myślałam że to afty. Po konsultacji z lekarzami, szpitalami, bjopsje , wyszło najgorsze, złosliwy rak języka z przerzutami na gardło i węzły chłonne .. Przeszłam 9-godzinną operacje w Oslo ( usunięcie połowy jezyka, przeszczep z uda, ususniecie węzłów chłonnych, usunięcie wszystkich zębów ) , długi pobyt w szpitalu, przeniesiono mnie do szpitala blizej domu, na 4 dni wyszłam ale niestety , 4 lipca czeka mnie w Oslo chemio  i radioterapia . Kolejny długi czas niepewnosci, Oslo jest daleko od domu, mąż stracił pracę, ja w związku z wygladem, chorobą i nadchodzącym leczeniem nie mam szans podjąć sie pracy. Zalegamy z czynszem ( wynajmujemy mieszkanie).Włascieiel dał nam miesiac temuwymówienie na dzien 30 czerwca do północy , mamy zdać klucze i opuscic lokum. Ja po takim długim pobycie w szpitalu, ciezkiej operacji , caly czas na lekach , osłabiona muszę do 4 lipca wypocząć przed kolejną fazą  walki z rakiem.Bardzo proszę o pomoc finansową , chociażby żeby opłacić temu Panu zaległy czynsz i żeby zostac chociażby miesiąc , na czas mojej chemii, dopoki nie bede w pelni zdrowa , jak tylko zaczne odzyskiwać siły bede starała się wrócić do pracy, niestety teraz mam caa twarz w szramach, seplenie, pluje się nie mogę jeść , ciężko mi oddychać i w takim momencie musiałabym iść na bruk, Błagam o pomoc,  mam dopiero 45 lat , chce życ , mam dla kogo :( Chwilami się poddaje, mam myśli aby zrezygnować z chemii i wrócić do Polski , ale wtedy bym musiała zaczynać od początku wszystko , a rak tak szybko sie rozprzestrzeniał i stad konieczna jak najszysza chemia i radioterapia :( Błagam  Was wesprzyjscie mnie , Dziekuje z całego serca <3 Pozdawiam, Agnieszka