Kiedy Kornel miał 3 lata zdiagnozowano u niego autyzm. To kochany chłopiec, lecz na ten moment nie mówi i nadal jest pieluchowy. Niestety autyzm jest na całe życie, dlatego synek nieustannie potrzebuje terapi, które są kosztowne. Całą rodziną staramy się zapewnić mu jak najlepsze warunki życia, to ogrom pracy ale także wyrzeczeń i kompromisów. Całe nasze życie, rodzinne i społeczne jest do niego dostosowane. Kornel ma trójkę rodzeństwa, które pomaga mu jak tylko potrafi, jestem z nich bardzo dumny, bo choć sami są dziećmi rozumieją, że to on wymaga najwięcej uwagi. Oczywiście, bywają momenty bardzo trudne dla nich jak i dla niego, i dla nas wszystkich ale wiemy i widzimy to, że siła tkwi w rodzinie. Brutalne ale niestety prawdziwe jest jednak to, że to nie wystarczy. Kornel oprócz wsparcia i pracy na poziomie rodziny potrzebuje też wsparcia i pracy z profesjonalistami, na co oczywiście potrzeba bardzo dużo środków. Robimy wszystko, by zapewnić mu jak najlepszą przyszłość a walka o tę przyszłość trwa codziennie. Im więcej wypracujemy teraz tym łatwiej będzie mu później.
Za pomoc i okazane serce serdecznie dziękujemy.
Tata Kornela
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!