Elżbieta Gaworska
Ostatnie tygodnie to zacięta walka – o każdy dzień, o każdy oddech.
Ostry stan zapalny wyniszczał organizm Jacka, CRP szalało, a on gasł w oczach.
Na szczęście dr Ola, równie zdeterminowana jak on, nie poddała się ani na chwilę. Dzięki jej zaangażowaniu, po wielu próbach i zmianie kilku antybiotyków, sytuacja zaczyna się stabilizować.
Teraz liczy się każdy kolejny dzień. Potrzeba jeszcze kilku dni wlewów i badań kontrolnych, które pokażą, czy udało się osiągnąć równowagę, tak potrzebną do kontynuowania leczenia.
Terapia musiała zostać zmodyfikowana, a nowy protokół to kolejna nadzieja.
Jacek walczy z całych sił, daje z siebie 200%,
bo wie, że ma Was 🍀 – ludzi o wielkich sercach ❤️ , którzy nie pozwalają mu zostać samemu w tej bitwie.
Dziękujemy za każdą pomoc ❤️, każde słowo wsparcia ❤️, każdą wpłatę ❤️.
Bez Was nie byłoby go już z nami ❤️
Pomóżmy mu dalej walczyć!
Marek
Jesteście niesamowici i wyjątkowi!! ❤️
Artur
„Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie, i on to robi.”💕❤️Albert Einstein
Anonimowy Darczyńca
"Dopóki walczysz Jesteś zwycięzcą. " Św. Augustyn
Artur
Dopóki walczycie jesteście Zwycięzcami ✌️❤️
Ewa Pokusinska-Martowicz
Uważam, że jesteście jako małżeństwo kandydatami na świętych. Wasza wspólna walka z chorobą i przeciwnościami losu zasługuje na szczegolny podziw i szacunek. Możecie być przykładem co to znaczy być ze sobą na dobre i na złe. Przysięga małżeńska w waszym wypadku jest wzorcowo realizowana. Życzę Wam dużo wiary, nadziei i miłości, by dobremu Bogu i ludziom dziękować za każdy dzień życia. Pozdrawiam zarówno Jacka, jak i jego niezłomną żonę Elę😇😇