Chcę poczuć szczęście chodź raz, chcę żyć!!!
Ze względu na ciężkie czasy w których ludzie kupują tylko obecność w miejscach w których jest szansa wypocząć od ciężkiej charówy, będąc mimo wszystko w poczuciu wegetacji z brakiem możliwości i z beznadziejną sytuacją doprowadzającej do obłędu psychicznego ...inni rozpaczliwie łapiąc się brzytwy w postaci kredytów czy też pożyczek i podpisując tym samym pakt życia niewolniczego głównie dla dwóch Panów...jakimi są władza i bank których często spłacić nie mogą....
W świecie w którym często dochodzi do rozstań ze względu na brak adekwatnej stabilności finansowej do zaistniałej i ewentualnie nawet zaplanowanej sytuacji życiowej która często się rozpada jak domek z kart.
W kraju w którym jeden z Panów odbiera człowiekowi wszystko...zostawiając go z problemami w przeciwieństwie np do świata Ameryki.
W świecie w którym koncerny farmaceutyczne i producenci żywności i nie tylko, mają podpisany pakt z władzą by eliminować najstarsze jednostki często nie zdatne do niewolniczej pracy dla wielu panów a korzyścią dla elit zażądzających.
W świecie w którym panuje wyzysk okryty płaszczem hipnotycznej iluzji niemal jak feromon zmieniający podejście uciśnionych z wrogiego na bardzo uległego.
W tym świecie nie spotkało mnie nic dobrego...chodź lgnąłem do miłości stawiając ją jako środek wyższy od wszelkiej materialności to czuję niezaspokojenie, brak wolności i brak możliwości,brak niezależności i brak bezpieczeństwa.
Począwszy od tragedii która zabrała mi obojga rodziców jak sięgam pamięcią... w której ojciec zamordował moją rodzicielkę i stał się on obrzydliwośćią w oczach 13 letniego dziecka.
...po życie bezdomne jako gówniarz jeszcze który łapał się pomocy z różnych stron poznając świat od niemal najgorszej strony...gdzie tylko widząc pod słowami niezależności kryła się zawsze zależność u wielu panów.
W ciągłej walce chodźby o łyk powietrza bez spokoju ducha i pewnej wiecznej niepewności o jutro... w której człowiek już zchorowany jest niestabilny finansowo i tym samym bez własnego dachu nad głową.
Zapomnieć można o utworzeniu rodziny nawet będąc jedynie niewolnikiem jednego z Panów... a co dopiero wielu.
Życie mimo wszystko przechodzi przez palce niemal jak by było jedynie powietrzem którego złapać człowiek nie jest w stanie... a poczuć on może soczystego kopa w dupę.
Świat w którym wszelkie media władz wpajają kłamstwa manipulując nadzieją ludzi którzy często już mają dosyć.
Nawet doznania uciech cielesnych nie są tego wszystkiego warte.
Zbiórka poświęcona osobie pozostawionej bez opieki i perspektyw, chcących ułożyć sobie życie, założyć rodzinę z stabilnym dachem nad głową.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!