Cześć, привет, привіт! Mam na imię Irina, zwracam się do was z prośbą w imieniu mojej koleżanki Oleny, która po wybuchu wojny w Ukrainie zabrała do swojego domu w Częstochowie swoją rodzinę: mamę Neolinę, siostry: Marię, Kasię, Kirę i bratową Lilię.Razem z Oleną uczymy się w instytucie psychoterapii. Olena kształci się żeby w przyszłości pomagać innym ludziom. Niestety dzisiaj sama potrzebuje pomocy, choć bardzo trudno jest Jej o nią prosić.
Na chwilę obecną samodzielnie, ze swojej pensji, utrzymuje swoją rodzinę sprowadzoną z kraju ogarniętego wojną. I zwyczajnie sama tego nie udźwignie.
Mama Oleny ma 52 lata, w Ukrainie była nauczycielką w podstawówce i opiekowała się dziećmi na świetlicy, już szuka pracy. Najstarsza ze sióstr Oleny Maria ma 18 lat i też już rozpoczęła poszukiwanie pracy. Maria ukończyła liceum o profilu prawniczym i świetnie się dogaduje z dziećmi, więc wie czego szuka Młodsze siostry - Kasia ma 17 lat i będzie kontynuować edukację, do tej pory uczyła się w liceum o profilu informatycznym, a Kira ma dopiero 10 lat. Bratowa Lilia jest natomiast w 8 miesiącu ciąży.
Potrzebne są dodatkowe, prócz pensji Oleny, fundusze dopóki Nieolina i Maria nie znajdą zatrudnienia i nie staną pewniej na nogach.
Jeśli tylko uda się zebrać większą kwotę niż podana, to cała ta różnica zostanie przekazana na zbiórkę Pomagam - solidarni z Ukrainą. Pragnęłabym z całej duszy, żeby ta Rodzina Kobiet mogła poczuć się przez chwilę bezpiecznie. Także materialnie. Żeby mogła poczuć ulgę i spokojnie odetchnąć.
Rodzina Kosiuha - Olena, Neolina, Kasia, Maria, Liliia i Kira będą wdzięczne za każdą złotówkę!
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!