Człowiek całe życie się uczy, albo pozostaje naiwny.
Wyciągnęliśmy rękę do potrzebującego człowieka, by mu pomóc, a on niestety wykorzystał to niecnie i jeszcze ukradł córce pieniądze, które cały rok sobie składała na obóz. W weekendy pracowała z tatą na plantacji choinek, myła naczynia w restauracji, opiekowała się zwierzętami. A teraz straciła wszystko.
Może ktoś z Was zechce pomóc, by jednak marzenie o obozie się spełniło, a przede wszystkim, by jej wiara w ludzi została przywrócona.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!