Na auto dla przyjaciela

Witam. Jestem przyjacielem osoby, która 10 stycznia w drodze na egzamin (dojazd 20km) dachowała swoim samochodem. Wspomniany przeze mnie Kacper bardzo długo zbierał na ten samochód - Opla corse B 2001, a teraz go stracił. Ma on 19 lat i nie ma jak obecnie zarobić, a dojazd autobusem bardzo rzadko jest możliwy. W wypadku nikt nie ucierpiał, jedynie auto, które jest do kasacji. Kacper nawet sam wykupił OC za 3000zl, była to ponad połowa jego pieniędzy z wakacji. Bardzo proszę o pomoc. Tak jak pisałem liczy sie każda złotówka, od tego auta zależy edukacja Kacpra.

https://www.e-kg.pl/home-page/category-news-1/11699-uwaga-kierowcy-drogi-moga-byc-sliskie-opel-wypadl-z-jezdni

https://miastokolobrzeg.pl/region/gmina-dygowo/21400-wylecial-z-drogi-i-dachowal-auto-do-kasacji.html

Bardzo dziękuje i pozdrawiam.