Dzień dobry,
Mam na imię Katia, za chwilę mam urodziny. Okrągłe:) Znam wielu wspaniałych ludzi i to do Was, moich przyjaciół i znajomych mam propozycję. W tym roku na moje urodziny chciałabym Was prosić o pomoc mojemu koledze Kubie. Poznaliśmy się dokładnie rok temu, kiedy mama Kuby złamała rękę i wielu znajomych skrzyknęło się, by wpadać do Kuby i pomagać w codziennym życiu. I ja tam trafiłam i bardzo się z tego cieszę.
Kuba jest uśmiechniętym facetem, aktywistą, podróżnikiem i... wózkowiczem. Urodził się z mózgowym porażeniem dziecięcym i potrzebuje pomocy we wszystkim. Potrzebuje też rehabilitacji, bo wtedy jego ciała działa lepiej i mamie (tata zmarł bardzo nagle kilka lat temu) jest łatwiej w codziennych czynnościach.
Rehabilitacja i obozy rehabilitacyjne to skierowania, kolejki i wydatki, ale wszystko się liczy, jeśli mięśnie mogą być trochę mniej napięte i ciało może trochę bardziej słuchać Kuby. Kuba jest też wielbicielem przygód: więc jest pierwszy jeśli chodzi o rehabilitację aktywną. Najbardziej kocha taniec (kiedyś zdobył nawet 3 miejsce w mistrzostwach Europy!). Ale treningi to dojazdy i wydatki, na które nie stać rodziny. Jeden trening to 100-200 złotych, a obóz to kwota nie do przeskoczenia. Mama Kuby (jak każda opiekunka osoby z niepełnosprawnością) nie może pracować, a renta to taki żart, że nawet szkoda pisać.
Trening czy obóz to też czas, w którym mama Kuby może chwilkę odetchnąć - a to przydaje się obydwojgu.
Trening czy obóz to bardziej sprawny i bardziej uśmiechnięty Kuba. A uśmiech ma najpiękniejszy na świecie:)
Pomóżmy Kubie mieć jak najwięcej radości w życiu.
Dziękuję!!!
Katia
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!