Moja córeczka od urodzenia ma cztero kończynowe porażenie mozgowe.epilepsja.urw24 tyg.ciazy. Ma ukonczone 19 lat.Od zeszłego roku kwietnia Ani czesto wychodziły afty na jezyku.Stwierdzono niby guz lecz smarowaniem znikło i nie zrobiono wycinka na onkologi.Ania schudła w ostatnich 5 miesięcy 7 kg. Wazyła 48 kg.wazy 41.kg nic nie robią bo nie ma niby potrzeby. Ale corka słabo je ała mowi że boli .Chcę zrobić rezonans całkowity inne tam.Ania poci się mocno walczy ale lekarze bez posmarowania mało robią! Corka nie mowi słyszy i widzi .Porusza sie za moją pomocą. Nie myje sie sama ! Ma wzmorzone napięcie mieśniowe co wymaga stałej rechabilitacji.To są koszta a ja opiekuje się Anią 24 h bo Ania jest epileptykiem .Poprzez napad epilepsji cofneła się rozwojowo . Nie jest nam lekko . Kazdego dnia wieczora nie mogę Ani pomóc a lekarze mają to w nosie więc postanowiłam tak zadziałać aby Ani pomóc rozwiązać dolegliwości poprzez rezonans i odpowiednio leczyć i pomóc córce! Ania oczami mówi i pokazuje gdzie ała a ja jestem bezradna. Proszę ludzi dobrej woli aby nam pomogli w czasie aby nie było za późno dla Ani dla mnie! Bo Ania i ja to jedno. Za pierwszym razem onkolog stwierdził guza jezyka .To znikło! Ale wiecznie ma jakieś zmiany na jezyku i inne. Boje się a że opieszała jest służba zdrowia wiec chcę aby ludzoe pomogli Ani.Za pomoc zgory dziekuje
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!