
Dzień dobry. jestem Ukrainką, mieszkam w Polsce od dawna razem z synem na moim utrzymanie, mam stabilną pracę, choć nisko płatną. Nigdy nie korzystałam z żadnych przywilejów i świadczeń, ale teraz naprawdę i pilnie potrzebuję pomocy finansowej dla mojego psa... to Daisy, zabrali ją rok temu z lasu. Stary właściciel zmarł i przez kilka lat mieszkała z innym psem w lesie. Latem oczywiście byli karmieni przez sąsiadów, którzy przybyli na swoje działki w pobliżu, ale nie wiem, jak przeżyli zimy...Ostatnio moja gwiazda bezskutecznie wskoczyła na łapy i zerwała więzadła na lewej tylnej łapie. Po wizycie u weterynarza wykonali badania krwi i okazało się, że ma problemy z tarczycą. Weterynarz powiedział od razu, że należy pilnie operować, ponieważ z powodu problemów z tarczycą i nadwagi bardzo szybko może się zdarzyć to samo z drugą łapą... niestety od razu mi się nie udało i na dziś mamy już zerwane więzadła na obu tylnych łapach. Już od 3 tyg. muszę wynosić swoi 20 kg. szczęście na spacer co najmniej 2 razy dziennie z 2 piętra... na spacerze ledwo robi kilka kroków, aby załatwić potrzebę i wracamy... W domu praktycznie nie wstaje .Bardzo proszę nie obojętnych o jakąkolwiek pomoc! Operacja obu łap będzie kosztować około 4000. zł.. ale najgorsze jest to, że jest to pilnie potrzebne! czas gra przeciwko nam...
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!