KOTYlion z miłości do kotów
Nasz mały Rubus, już wcale nie taki mały, wiedzie szczęśliwe życie w domu tymczasowym u Magdy i nie spodziewał się, że i na niego przyszedł ten dzień, czyli dzień kastracji. Trzymajcie kciuki za tego kawalera aby zabieg przebiegł bez komplikacji i kocur szybko wrócił do pełni sił. Jeśli chcielibyście wspomóc koszty zabiegu Rubusa to bardzo prosimy o wpłaty na zbiórkę Rubusa