Zosia, to kotka, która całe swoje życie miała swoich ukochanych ludzi i dom. Niestety w domu tym się nie przelewało i sytuacja losowa sprawiła, że ten dom straciła i miesiąc próbowała przetrwać na dworze. Zimne noce, głód - to coś czego Zosia do tej pory nie znała. Brak opieki weterynaryjnej przez lata sprawił, że stan jej zębów jest fatalny, a sierść miejscami odbarwiona i szorstka w dotyku. Kochająca człowieka kotka, która nagle znalazła się na dworze, to historia która potrafi złamać serce. Zapchlona i drżąca z zimna trafiła do mnie. Zanim będę szukała jej domu, to muszę zaopiekować się nią weterynaryjnie, a tu na wstępie zdeżę w z dużymi kosztami. Czerwone dziąsła, ogromny kamień nazębny zwiastują ból, więc nie można czekać z zabiegiem zbyt długo. Kochani, liczę na to, że wspomnie pomożemy Zosi uwolnić się od wszelkich kocich trosk.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anna Piotrowska
Będzie dobrze pomoc poszła,trzymam kciuki aby wszystko było ok💌