💔 Nie daję już rady… Zbiórka stoi, a kotów w potrzebie wciąż przybywa 💔
Mania zaczyna wracać do zdrowia – je, pije, jest dzielna, a co najpiękniejsze… zaopiekowała się maluszkiem. Została jego cudowną mamą zastępczą. ❤️ Maluszek już wyleczony, koci katar opanowany.
Z Manią co dwa dni jeżdżę na zmianę opatrunku. Przed nią kolejna operacja – wyciągnięcie drutów.
A ja... już nie wiem, jak to wszystko finansowo i emocjonalnie udźwignąć.
🐾 W przychodni weterynaryjnej czeka już kolejny maluszek – porzucony na rondzie, z ostrą biegunką i odparzonym ciałkiem. Bez szans na przeżycie, gdyby nie interwencja.
🐾 Ryszard – po amputacji przedniej łapki, bo został skrzywdzony przez człowieka – ciągle czeka na dom…
🐾 Miejsca coraz mniej. Kosztów coraz więcej. A zbiórka stoi.
Nigdy nie prosiłam o pomoc. Zawsze radziłam sobie sama. Ale dziś już naprawdę nie daję rady.
Proszę Was – jeśli możecie – pomóżcie. Dorzućcie choć symboliczną złotówkę. Udostępnijcie.
To wszystko mnie przerosło… ale wiem, że te koty mają tylko mnie – a może też i Was.
📎 Link do zbiórki: pomagam.pl/ry6g7e
Z całego serca dziękuję każdemu, kto się zatrzyma, przeczyta, przekaże dalej lub pomoże. 🐾❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Ania
Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze!