Rysiu, stawaj na nogi

Rysio to 6 latek, syn naszych znajomych, który uległ strasznemu i niezrozumiałemu wypadkowi. 

Przebywając na wakacjach nad morzem (długi weekend czerwcowy 2023), przez niewyobrażalną głupotę innych, wpadł gołą stopą na rozżarzone węgle prosto z grilla. Węgle, które ktoś przysypał piaskiem na plaży i sobie poszedł! A węgle to nawet nie wrzątek, to kilkaset stopni więcej... Skrajnie nieodpowiedzialne i niezrozumiałe podejście, za które niczemu winne dziecko zapłaciło najwyższą kwotę w postaci poważnych oparzeń stóp i nóg (2 i 3 stopnia), ogromnego bólu oraz cierpienia.

Rysio trafił karetką do szpitala w Elblągu, z dala od rodzinnego Białegostoku. Rodzina musiała wynająć tymczasowe miejsce pobytu, zrezygnować z pracy, wszystko przesunąć na dalsze plany...

Rysia czeka długa i bolesna hospitalizacja, potem rehabilitacje, mnóstwo wizyt, lekarzy, leków... Mała stópka będzie rosła a bolące rany i blizny zostaną. Rysio będzie potrzebował specjalistycznej opieki medycznej, kto wie, nawet przez wiele najbliższych miesięcy i lat... To straszne jak bezmyślne czyny innych niosą niewyobrażalny ból i cierpienie niewinnej Rodzinie.

Obecnie Rysia czeka transport do rodzinnego Białegostoku, do oddziału szpitalnego blisko domu. Rodzinę zaś czekają koszty, ból, wyrzeczenia...

Sprawą zajmuje się równolegle policja i prokuratura. Sprawa toczy się z urzędu i na wniosek Rodziców Rysia.

Zrzeszając grono przyjaciół i znajomych Rodziny Rysia, chcemy im pomóc, zabezpieczając chociaż w małej ilości ich przyszłość finansową. To wszystko kosztuje ich nie tylko mnóstwo stresu i bólu ale także pieniędzy, tak przyziemnych spraw, o których w takiej sytuacji najmniej się myśli.

Dlatego celem tej zbiórki jest pomoc finansowa na opiekę medyczną, rehabilitację, leczenie 6 letniego Rysia. Wiemy, że państwowe darmowe usługi medyczne są ograniczone, a rehabilitacje trudno dostępne i w niewystarczającej ilości, natomiast leki kosztowne. Dostępne są także terapie nierefundowane, najnowszej generacji leczenie, Rodzice Rysia poświęcą każdą złotówkę aby przywrócić mu komfort życia.

Każdy dla swojego dziecka uchyliłby nieba, a Rysio to mały chłopiec, którego stópki będą rosły, chcemy więc, żeby jak najszybciej znów mógł biegać jak każdy jego rówieśnik z przedszkola. 

Sami mając dzieci wiemy jak ogromnie bolą sprawy związane z chorobami najmłodszych. A ten wypadek, niezrozumiały i bezsensowny, na zawsze odmienił życie tej Rodziny!

Rozdarł nasze serca, czujemy złość, ból, frustrację. Najgorsza jest niemoc, czekanie. Obecnie Rysio jest na silnych lekach, pochodnych morfiny, czuje niewyobrażalny ból, jest w traumie po wypadku, mało się rusza i mało je... Najważniejsze są nadchodzące dni, zmiana opatrunków aby nie wdało się zakażenie. Rysiek jest bardzo dzielny ale jak każde dziecko, nie rozumie dlaczego musi tak cierpieć... Rozmawiając z Rodzicami wylewamy swoje łzy bólu i współczucia, niezrozumienia, złości. Musimy jednak skupić się na tym co jest i walczyć.

Dlatego Rysiu zdrowiej, stawaj na nogi! My Ci w tym pomożemy.

Zbiórka jest dla Rodziny Rysia, na ich potrzeby związane z kosztami leczenia, dojazdów, rehabilitacji, opieki terapeutycznej Rysia i tym podobne niekończące się wydatki.

Pamiętajmy, że ten wypadek to nie tylko fizyczny ból ale także stres i trauma psychiczna, zarówno dla Rysia jak i jego Rodziców oraz Siostry. 

Nie prosimy o wiele, ale razem możemy zdziałać wiele, każda złotówka się liczy!

Wielkie podziękowania za Wasze otwarte serca.

------------------

Zbiórka nie jest organizowana na wniosek Rodziców, są oni jednak o niej powiadomieni.