Szczeniak rzucony o ziemię Ratuj

Interwencja policji, złamany łuk i trzon kręgu oraz piszczel w prawej łapce ...

Tragedia tego maleństwa łamie serca i na samą myśl co przeżywa zbierają się łzy w oczach.. To psie dzieciątko ma zaledwie 6 tygodni, a jego życie już jest pod znakiem zapytania, doświadczył od człowieka najgorszego... Nie dość, że miał za mało tygodni, by zostać oddzielonym od matki to ktoś oddał go w ręce, które już pierwszego dnia go skrzywdziły. Skrzywdziły tak dotkliwie, że może być to wyrok dla pieska...

Szczeniaczek został rzucony o podłogę(!), co uszkodziło jego kręgosłup, a piesek stracił czucie w tylnych łapkach. Ma złamany trzon kręg L4 i podwichnięcie grzbietowe  , który uciska rdzeń. Nie kontroluje oddawania moczu ani kału, szczeniaczek pełza utrzymując się na przednich łapkach..

Postanowiłyśmy zawalczyć o szczeniaczka, choć rokowania są ostrożne, bardzo ostrożne. Jak najszybciej zabrałyśmy go do Białegostoku na wizytę u prof. Adamiaka, który zlecił wykonanie rezonansu magnetycznego. Dzięki temu badaniu będzie można stwierdzić, czy operacja może pomóc. 

Rezonans magnetyczny to jedno z najdroższych badań...Szybko udało nam się umówić wizytę, bo już na następny dzień, powrót odbył się nocą z piątku na sobotę, musiałyśmy,  dojechać ze szczenięciem z Suwałk do Warszawy to prawie 600 km w dwie strony!

Prosimy o walkę o szczeniaczka z nami, zbieramy na wizyty w Białymstoku, rezonans w Warszawie i dojazdy z nimi związane. Piesek potrzebuje podkładów, karmy, pieluch, opieki. Pomóżmy maluszkowi. Chcemy zrobić wszystko, co się da, by mógł znowu wstać na cztery łapki. Trzeba działać szybko, tylko to zwiększy jego szanse.

Na koniec dodamy, że sprawca, który tak bardzo skrzywdził maluszka, będzie miał postawiony zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Tak jak Wy nie możemy sobie wyobrazić, jak można było zrobić coś tak okropnego. Mimo to, prosimy o wstrzymanie się z nienawistnymi komentarzami na ten temat. Skupmy się na pomocy pieskowi. 

28.12.2023

Rehabilitacja w Białymstoku u rehabilitantki, wspaniałej Pani Marty trwa, niestety szczeniaczka chwyta jakaś bolesność. Nie widomo czy to kręgosłup czy spastyka, która go spina i bolą łapki. 

Mimo prób nie był chętny na ćwiczenia na bieżni suchej, ani bieżni mokrej 🥺

Maluch jest bardzo absorbujący, my jesteśmy w Suwałkach, Pani Marta pracuje z pieskiem w Białymstoku, mimo najszczerszych chęci okazuje się, że sytuacja nie jest taka prosta. Niestety postępy są niewielkie, a w tym momencie czas jest bardzo istotny. 

Dzięki Pani Marcie udaje nam się zorganizować miejsce wraz z domem tymczasowym 🥹 Szczeniaczek już w poniedziałek z Białegostoku jedzie do Warszawy, we wtorek natomiast do Krakowa, gdzie w Z Psitupem szczeniaczek rozpocznie dalszą rehabilitację ❤️Od 2.01.2024 szczeniaczek jest w Już w Z Psitupem pod wspaniałą opieką pracowniczek.13.01.2024

Maluszek intensywnie ćwiczy w ośrodku rehabilitacyjnym w Krakowie. Dzięki wspaniałym pracowniczkom szczeniaczek poza cudowną i profesjonalną opieką, ma również dom tymczasowy za co jesteśmy przeogromnie wdzięczne.
Borsuczek Farcik korzysta już z bieżni suchej, jak i wodnej. Gdy nie ćwiczy śmiga w wózeczku. Wraz z lekarzami specjaliści zdecydowali o ostrzykiwaniu toksyną botulinową, wspomagającą rehabilitację, która jest dodatkowym kosztem 2000 zł.
Prosimy o dalszą pomoc!25 .01. 2024

Borsuczek (Farcik, Brajan) miał dziś operację prawej nóżki. Tej, która była złamana w piszczelu i źle się zrosła. Zabieg był długi i skomplikowany, szczeniaczek ma teraz założone śruby. Sukcesem jest to, że dzięki operacji udało się zgiąć staw pod kątem prostym, co wcześniej nie było w ogóle możliwe. Przed Borsuczkiem teraz 3 decydujące dni oraz intensywna rehabilitacja. Jeśli wszystko się powiedzie, za 3 tygodnie operacja drugiej łapki.Dziękujemy ekipie z Rehabilitacja z Psitupem - Centrum Rehabilitacji Weterynaryjnej za zaangażowanie i cudowną opiekę nad pieskiem.🩷 Wielu lekarzy odmówiło, nie miało pomysłu na to, co jeszcze można zrobić dla Borsuczka, by spróbować mu pomóc. Dziewczyny nie poddawały się i w końcu znalazły Panią Doktor z Uniwersytetu w Krakowie, która zdecydowała się na zabieg. Pierwszy raz w Polsce szczeniak przeszedł taki zabieg!

31.01.2024

Czy Brajanek / Borsuk / Farcik będzie chodzić? Na to pytanie jeszcze nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. Dziś minął 6 dzień od zabiegu plastyki powięzi i mięśni w prawej łapce. Szczeniaczek jest w bólu, lekarze i fizjoterapeuci muszą walczyć z ogromnym obrzękiem mięśni, który uniemożliwia rehabilitację.Brajanek był do specjalisty leczenia bólu, dostaje naprawdę silne leki.  Po taki zabieg, skoro maluch tak teraz cierpi?To ostatnia szansa, możliwość, by zawalczyć o sprawność Brajanka. Po raz pierwszy w Polsce piesek został poddany takiej operacjiFizjoterapeuci i lekarze robią wszystko, by szczeniaczek mógł w przyszłości chodzić na swoich CZTERECH łapkach. To niesamowite, jak dziewczyny z Rehabilitacji z Psitupem są zaangażowane w sprawę maluszka.

23.02.2024
Brajanek miał kolejny zabieg. Tym razem lewa tylna łapka. Jest szansa, że dzięki temu będzie mógł poruszać się na trzech łapkach samodzielnie, bez wózka. Czy tak się stanie? To okaże się dopiero za jakiś czas, pewnie po tygodniach intensywnej rehabilitacji.
Dziękujemy dziewczynom z Rehabilitacja z Psitupemj za ogromne zaangażowanie i opiekę nad Brajankiem.
Wielki szacunek należy się również lek.wet. Aleksandrze Lasoń-Kubarek z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, która wykonała już drugi zabieg Brajanka i jako jedyny lekarz podjęła się dalszych prób walki o sprawność pieska. Dziękujemy wszystkim Darczyńcom i zaangażowanym osobom w los Brajanka Borsuczka Farcika <3
05.03.2024

Brajanek NIGDY nie będzie sprawny 😭 Niestety ostatnia operacja nie dała oczekiwanych efektów. Przykurcze w tylnych łapach są zbyt duże. Niestety żadne zabiegi, rehabilitacja nie pomogą. 💔
To NIE jest dla niego koniec! Brajan to kilkumiesięczny szczeniak, ma przecież całe życie przed sobą. Brajanek jest fajnie zsocjalizowany z ludźmi i innymi psami, nauczony klatkowania i generalnie ma super charakter 🥹 mamy nadzieję, że mimo jego niepełnosprawności, zostanie odnaleziony przez kogoś, kto podejmie się życia z pieskiem na wózku.
To także nie koniec rehabilitacji. Brajan potrzebuje ćwiczeń i zabiegów przez cały czas wzrostu... A my będziemy walczyć w sądzie o sprawiedliwość.

29.03.2024

⚠️ Mamy wyrok w sprawie Brajanka - pieska, który przez okrutnego człowieka stracił sprawność na zawsze😭 Wczoraj odbyła się druga i ostatnia rozprawa w sprawie znęcania się nad Brajankiem. W grudniu, gdy szczeniaczek miał zaledwie dwa miesiące, został rzucony o chodnik przez swojego właściciela, w wyniku czego kręgosłup i łapa pieska zostały złamane. Od tego czasu Brajanek pozostaje pod naszą opieką. Mimo sztabu ludzi walczących o jego sprawność, nie udało się sprawić, by mógł chodzić na czterech łapkach. Brajan porusza się na wózku. Oskarżony o znęcanie się nad Brajanem został skazany* na ograniczenie wolności (prace społeczne), naprawienie szkody (opłacenie rachunków za leczenie i rehabilitację pieska) oraz opłacenie nawiązki na cele związane z ratowaniem zwierząt (naszą fundację). Mamy kilka dni by zdecydować, czy będziemy składać apelację. Nie jesteśmy zadowolone z wyroku, ponieważ zależało nam na zakazie posiadania zwierząt dla oskarżonego. Tak, by żadne inne zwierzę nie musiało przechodzić tego, co spotkało Brajanka. 🥺 *wyrok jest na razie nieprawomocny

03.04.2024

Przyszła faktura za marzec, niestety na zbiórce mamy 200 zł 🥺 Brajanek już nigdy nie stanie na cztery, ani na trzy łapki 😢 Potrzebujemy pomocy w opłaceniu kolejnej faktury za rehabilitację szczeniaczka, rehabilitowany musi być przez cały okres szczenięctwa, aby na tyle na ile jest to możliwe, rozwijał się prawidłowo 🙏🏼 Prosimy o wsparcie i bardzo dziękujemy za dotychczasową pomoc Brajankowi ❤️‍🩹🐶

08.04.2024

Jak to jest, że piesek, który został tak bardzo skrzywdzony przez człowieka, na każdym zdjęciu wygląda tak pociesznie? 🥹 Brajanek rośnie jak na drożdżach, dalej intensywnie ćwiczy, także jazdę wózkiem. Jego rehabilitacje kosztują nas niemal 4 tysiące zł miesięcznie, ale robimy to wszystko, by jak najmniej odczuwał swoją niepełnosprawność. 🥲 Co jeszcze u pieska? Brajanek ostatnio walczył z zapaleniem dróg moczowych, złapała go bakteria oporna na niemal wszystkie antybiotyki... także leczenie trochę trwało. 😔 W związku z aktualizacją sytuacji Brajana zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie i wpłaty na zbiórkę dla pieska