Leczenie w USA - pobyt i przelot

Błażej urodził się z mnogimi wadami wszystkich kończyn. Synek nie ma prawej rączki, a lewa jest zniekształcona. Duży problem jest też z nóżkami. Synek urodził się m.in. bez kości udowej. Leczenie Błażeja zaczęliśmy od jego nóżek. Bardzo chcieliśmy, by syn miał szansę się poruszać. Po dwóch poważnych operacjach lewa noga jest gotowa na pionizację. Czas na kolejne leczenie, by Błażej mógł, chodzić, biegać, jeździć na rowerze...

Przypadek syna jest niezwykle trudny, do tego stopnia, że nikt w Polsce nie chce podjąć się kolejnych operacji. Chcemy dla naszego dziecka jak najlepiej, dlatego zdecydowaliśmy się na leczenie u dra Paleya. Otrzymaliśmy z NFZ dofinansowanie na operację, z czego bardzo się cieszymy. Do USA musimy jednak się jakoś dostać, a później wrócić. Leczenie syna będzie trwało przynajmniej dziewięć miesięcy. Po operacji czeka go rehabilitacja i nauka chodzenia z protezą.  Przez cały ten czas musimy przy nim być. Opłacenie hotelu na tak długi okres to kolejny wydatek. 

Bardzo prosimy o pomoc. W każdej chwili możemy rozpocząć leczenie syna, ale hamują nas pieniądze. Życie Błażeja od samego początku jest trudne i naznaczone cierpieniem. Pomóż odmienić jego los. Ta operacja to początek lepszego życia.

Rodzice Błażeja