Pomoc dla Artysty

Sebastiana poznałem podczas mojego pobytu w polsce. na stałę mieszkam w Wielkiej brytanii. po kilku godzinach rozmowy ten mega inteligentny człowiek przyniósł mi swoje prace artystyczne. myślałem, że chce się pochwalić a on prosił o 20 złotych na to by móc skorzystać z prysznica na miejskim basenie. Sebastian jest alkoholikiem, który stracił sens życia. starałem się go motywować do działania, niestety nie ma mnie teraz w polsce i nasz kontakt jest ograniczony. Mieszkanie w którym mieszka Sebastian jest w totalnej ruinie a ze względu na nałogi Sebastiana zostały odcięte media (gaz prąd etc.) 

Moj pomysł na zbiórkę to plan aby opłacić zaległości w rachunkach Sebastiana i pomóc mu wyjść na prostą i realizować jego pasję którą jest rysunek.

nie wiem jak dużą siłę przebicia mają moje wypociny ale wierzę że uda się zgromadzić jakąkolwiek sumę ktora udowodni Sebastianowi że ten świat nie jest taki zły.