Zbiórka Urodziłam się ważąc 532 gramy - miniaturka zdjęcia

Urodziłam się ważąc 532 gramy Jak założyć taką zbiórkę?

Noworodek w inkubatorze z podłączonymi urządzeniami medycznymi.

Urodziłam się ważąc 532 gramy

1 900 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciło 30 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Karolina W - awatar

Karolina W

Organizator zbiórki

                             💔MOJA DRAMATYCZNA WALKA O ŻYCIE💔

Mam na imię Emilka – jestem maleńką dziewczynką, która przyszła na świat o wiele za wcześnie, w 24. tygodniu ciąży. Ważyłam nieco ponad 500 gramów, a moje organy były jeszcze niewykształcone. 

Byłam tak maleńka i delikatna, że każdy niewłaściwy ruch mógł mnie ogromnie skrzywdzić, sprawić potworny ból, a nawet zabić.

Wierzę, że dzięki Państwa wsparciu kiedyś poczuję, jak to jest być zdrową, pełną energii dziewczynką. Moja codzienność to leczenie, rehabilitacja, terapie i nieustanna walka o zdrowie – jednak nigdy się nie poddam. Pomimo bólu przez ktory przeszłam, jestem bardzo wdzięczna że żyje.

🩷A to jest moja historia 🩷

Od pierwszych sekund swojego życia spędziłam w szpitalu aż 304 dni, zanim mogłam ujrzeć niebo, poczuć ciepło słoneczka i po raz pierwszy wrócić do swojego domku.

Po kilku dniach narodzin przeszłam pierwszą operację, a moja waga spadła poniżej 500 gramów.

Od pierwszych chwil życia igły wbijały się w moje delikatne rączki, nóżki, całe moje kruche, obolałe ciało. Opatrunki, które miały mnie chronić, często odparzały moją wrażliwą skórę, sprawiając mi cierpienie, a dźwięk maszyn ratujących życie i migające światła na sali operacyjnej stały się moją codziennością.

Przeszłam już naprawdę wiele: wstrząs septyczny spowodowany pęknięciem jelitek, transfuzje krwi, operacje układu pokarmowego. Aby przetrwać, otrzymywałam stały dopływ morfiny i antybiotyków. Zmagałam się z zapaleniem płuc, licznymi infekcjami, a rurki z tlenem towarzyszyły mi dzień i noc. Do serduszka wprowadzono również stent, który miał na celu zapewnienie prawidłowego przepływu krwi i wsparcie mojej walki o życie.

Niezliczoną ilość razy walczyłam o każdy oddech, pełen bólu i łez, gdy moje

MALEŃKIE SERDUSZKO BIŁO CORAZ SŁABIEJ 💔

W najgorszych momentach myślałam, że to koniec, że nie dam rady, że los mnie tak okrutnie skrzywdził. Ale gdy mamusia przytulała mnie i słyszałam bicie jej serca🩷wiedziałam, że muszę walczyć z całych sił o to, co najcenniejsze – życie.

MAMUSIA i JA🩷- Byłam taka maleńka 

Lekarze nie dawali mi prawie żadnych szans, robili jednak wszystko co w ich mocy, aby mnie uratować.

Moje jelitka były tak słabe, że musiały przejść operację, i teraz są o wiele krótsze. Po pierwszej operacji, ważyłam wtedy zaledwie 500 gramów, lekarze zostawili jelitka na zewnątrz… nawet nie zaszyli brzuszka. Po kolejnej operacji włożyli mi rurkę do brzucha, przez którą musiałam być karmiona, a dopiero po trzeciej mogli zaszyć mój mały brzuszek.  Nie mam pępuszka i blizny do końca życia

BRZUSZEK PO PIERWSZEJ OPERACJI💔

I choć przeszłam już tak wiele, wiem, że przede mną jeszcze kolejne bolesne zabiegi.

Cierpię i mam trudności z jedzeniem – każdy kęs to dla mnie kolejne wyzwanie. Zmagam się również z zaburzeniami neurologicznymi, które wpływają na mój rozwój ruchowy. 

Mam nieprawidłowości w kręgosłupie, ograniczenia ruchowe w lewej nóżce i prawej rączce oraz bolesne zrosty na brzuszku po operacjach. Te wyzwania wymagają intensywnej rehabilitacji, by zapobiec pogłębianiu się wad postawy i utracie sprawności. Potrzebuję stałej opieki specjalistów, którzy dbają o każdy aspekt mojego zdrowia.

MOJE JELITKO💔

Lekarze nie mogą uwierzyć jak bardzo jestem silna i jak bardzo walczę o życie.

NIE MAM PĘPUSZKA 💔

Z całego serca błagam Państwa o wsparcie, ponieważ każdego dnia potrzebuję funduszy na:

❣️rehabilitację fizjoterapeutyczną, by moje maleńkie nóżki i rączki mogły się wzmocnić,

❣️terapię neurologopedyczną, aby nauczyć się mówić i jeść jak inne dzieci,

❣️ciągłą opiekę neonatologiczną i pediatryczną, aby mój rozwój i zdrowie były pod stałą kontrolą,

❣️specjalistyczne terapie sensoryczne, które pomogą mi lepiej poznawać świat, mimo że moje zmysły są bardzo delikatne,

❣️wsparcie kardiologiczne, bo moje serce jest bardzo słabe i wymaga troskliwej opieki,

❣️suplementy i specjalne leki, aby moja odporność mogła chronić mnie przed infekcjami, które mogą być dla mnie śmiertelne,

❣️specjalistyczne wsparcie okulistyczne, aby moje oczy mogły zdrowo się rozwijać i dały mi szansę zobaczyć otaczający mnie świat,

❣️wizyty u specjalistów, takich jak gastroenterolog, kardiolog i okulista  których pomoc jest dla mnie nieoceniona.

❣️Logopeda daje mi nadzieję, że kiedyś powiem „dziękuję Państwu" "mama" "tata". To takie małe cuda, które są dla mnie ogromnym marzeniem i wyzwaniem"

Jestem jedynym dzieckiem moich ukochanych rodziców, którzy zawsze pomagali innym i nigdy nie prosili o pomoc, ale teraz – bezradni wobec kosztów, które przerastają ich możliwości – błagają razem ze mną o Państwa wsparcie.

Z całego serduszka wierzę, że z Państwa pomocą uda mi się pokonać ten straszny koszmar, który przyniósł mi los. 

Najmniejsze wsparcie to kolejne bicie mojego maleńkiego serduszka.

Każdy z Państwa na zawsze pozostanie cząstką mojego życia.

Proszę, nie zostawiajcie mnie samej w tej walce – przede mną jeszcze bardzo długa droga pełna cierpienia, bólu, nadziei i determinacji. 

BRZUSZEK PO DRUGIEJ OPERACJI💔

DZIURKA PO USUNIĘCIU TUBY 💔

🩷🩷BŁAGAM PAŃSTWA O WSPARCIE🩷🩷

💔OGRANICZENIE RUCHOWE W LEWEJ NÓŻCE, PRAWEJ RĄCZCE NIEPRAWIDŁOWOŚCI W KRĘGOSŁUPIE ORAZ ZROSTY NA BRZUSZKU💔

Emilka 🩷– Maleńka Dziewczynka

Aktualizacje


  • Karolina W - awatar

    Karolina W

    11.07.2025
    11.07.2025

    Jestem dalej cała obolała😔 nóżki, rączki, plecki…
    Najbardziej pomagają mi specjalne terapie, które pozwalają uniknąć leczenia mocnymi lekami, po których często boli mnie brzuszek.
    Mam bardzo delikatny organizm i wielu leków oraz potraw nie mogę przyjmować.
    Pomaga mi terapia w wodzie i delikatna terapia czaszkowo-krzyżowa, która uwalnia napięcia i ból w moim ciałku oraz pomaga moim mięśniom lepiej działać.
    Błagam Państwa o udostępnianie mojej zbiórki.
    Jestem ogromnie wdzięczna za pamięć i wsparcie.
    Z całego serduszka serdecznie dziękuję 💕
    Emilka🌸

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anna Arendarska - awatar

    Anna Arendarska

    14.01.2025
    14.01.2025

    Dużo zdrówka !😍

  • Sławomir Pakuła - awatar

    Sławomir Pakuła

    19.12.2024
    19.12.2024

    Życzę Emilce pięknego życia, niech będzie waleczna jak jej Rodzice.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    10.12.2024
    10.12.2024

    Kochana Emilko, Twoja historia rozdziera serce! Jednocześnie wzbudza podziw, że masz tak dzielnych, kochających rodziców, otaczają Cię mądrzy lekarze, a przez to jesteś tak silna. Niech dobry Bóg ma Cię w swojej opiece.

  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    14.11.2024
    14.11.2024

    Dużo zdrówka dla Emilki, wytrwałości i siły dla rodziców😊

1 900 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciło 30 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Karolina W - awatar

Karolina W

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 30

Lypchenko - awatar
Lypchenko
40
Anna Arendarska - awatar
Anna Arendarska
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Sławomir Pakuła - awatar
Sławomir Pakuła
500
Dorota Rosz - awatar
Dorota Rosz
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Mateusz - awatar
Mateusz
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
40
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij