Alicja Frosztęga
11.07
Wycinek do prób nie powędruje do Niemiec, a do Stanów Zjednoczonych...
Jesteście Wielcy! Dziękujemy raz jeszcze!
Dodano: Jesteście WIELCY! wycinek jednak powędruje do USA...
Jestem mamą 12-letniej Gosi , która do niedawna była pełnym radości dzieckiem, cechująca się ogromną miłością do zwierząt, napawająca optymizmem nie tylko rodzinę, ale i wszystkich ludzi w swoim towarzystwie.
Jeszcze kilka tygodni temu nie pomyślałabym, że będę na tej stronie, tym razem prosząc Was o pomoc w zbiórce pieniędzy. Wszystko zmieniło się niewiele ponad miesiąc temu, Gosia zaczęła skarżyć się na ból w okolicy brzucha, objawy szybko zaczęły się nasilać, więc konieczna była pomoc medyczna. Najpierw Szpital Wojewódzki w Chrzanowie, który niestety nie potrafił pomóc, następnie już Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Krakowie. Tutaj niestety okazało się, że problem jest dużo poważniejszy, córeczka przeszła już dwukrotnie operację pobrania tkanki do dalszych analiz, jednocześnie nieustannie jest badana metodami mniej inwazyjnymi, takimi jak rezonans magnetyczny, czy tomograf. Gosia cierpi na niezwykle rzadki i złośliwy rodzaj nowotworu pęcherza moczowego, który co najgorsze nacieka na pozostałe organy wewnętrzne. Guz w dużym stopniu zniszczył już pęcherz, niestety, nie wiadomo, czy będzie się dało go uratować. Lekarze zdecydowali się na wprowadzenie chemii, tutaj ponownie dostaliśmy przykre wiadomości, ponieważ jak się po kilku dniach okazało, nowotwór jest odporny na jej działanie. Samo badanie pobranej tkanki musi być wykonane za granicą, gdzie jego koszt wynosi sześć tysięcy euro, tutaj natomiast pojawiła się szansa, że zostanie ono sfinansowane, lecz jesteśmy dopiero na samym początku drogi, a przed nami dopiero właściwe leczenie. Stoimy właśnie w miejscu, gdzie potencjalnie lekarze podejmą próbę wprowadzenia tabletek, celem próby dalszego ( miejmy nadzieje, że tym razem skutecznego) leczenia. Jako, że jest to bardzo rzadki przypadek, nawet oni nie potrafią przewidzieć czy będzie to miało jakikolwiek sukces i czy samo leczenie będzie mogło być wykonywane w Polsce.
Nasza iskierka zawsze dawała otuchę bliskim, a teraz to ona potrzebuje pomocy. Niestety przyszły najgorsze dni jakie mogą spotkać człowieka, pytania, na które nikt nie zna odpowiedzi. Pomimo tak poważnej sytuacji, Gosia potrafi dać wsparcie i uśmiech innym malutkim pacjentom tego szpitala. Wierzymy, że również dzięki Wam i Waszej pomocy damy razem radę wygrać z chorobą i pokażemy wszystkim, że zawsze warto walczyć o siebie i bliskich. Wasza pomoc jest dla naszej rodziny kluczowa, zapewne nigdy nie znajdę takich słów wdzięczności, aby podziękować za Wasze wsparcie. Gosia i Pola którą możecie zobaczyć poniżej uśmiechają się do Was dziękując za pomoc. Wspólnie wierzymy, że ten uśmiech wróci na usta naszej Gosi.
11.07
Wycinek do prób nie powędruje do Niemiec, a do Stanów Zjednoczonych...
Jesteście Wielcy! Dziękujemy raz jeszcze!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Piotr Tuszyński
Zdrowia :)
Patrycja Siewniak
Pomóc dla Gosi. Licytacja książek od: Maja Sroka
Izabela Fila
kolczyki
Anna PP
(Bluzka)
Ania PP
Kwiaty 🙂