Droga do pracy i nagle psiak który chowa się pod stojącym autem. Młody, przerażony i bardzo zmęczony. Gmina ma umowę ze złym schroniskiem a to jeszcze dzieciak... Zabieramy psiaka awaryjnie do domu tymczasowego.
Serek ma około 10 miesięcy. Musiał zaznać twardej ręki... boi się wszystkiego.
Po 2 dniach pobytu w domu Serek zaczyna się źle czuć. Biegunka, wymioty, tkliwy brzuch. Niestety weterynarz po badaniach diagnozuje PARVOWIRIZĘ!!!
Młody obecnie przebywa w lecznicy, dostaje osocze. Ma biegunkę i wymiotuje :( Z doświadczenia wiemy, że zaczyna się walka... Każdy dzień w lecznicy to koszty. Badania, testy, leki, opieka weterynaryjna plus opłata za szpitalik. Serekpotrzebuje Waszych dobrych myśli i pomocy finansowej. Prosimy o wsparcie naszej zbiórki. Dziękujemy♥️
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!