Zbiórka Seweryn walczy z porażeniem - zdjęcie główne

Seweryn walczy z porażeniem

552 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłaciło 20 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Seweryn, który urodził się z pępowiną owiniętą wokół szyi

Sewerynek od początku przyjścia na świat miał pod górkę. Całe 9 miesięcy życia w cieplutkim brzuszku mamy przebiegały bez żadnych zarzutów. Chłopiec silny i zdrowy nie mógł się już doczekać przyjścia na świat. Mama zdążyła mu już co nieco opowiedzieć, ale pragnienie zobaczenia tego wszystkiego na własne oczy i ciekawość maluszka były ogromne. Kiedy jednak okazało się, że podczas porodu nastąpiły trudności, już było wiadomo, że świat dla Sewerynka będzie wyglądał zupełnie inaczej – na pewno nie tak, jak to sobie wyobraził.

Diagnoza: porażenie czterokończynowe

– “9 maja 2012 roku – to miał być najszczęśliwszy dzień w moim życiu” – wspomina mama Seweryna, Pani Małgorzata.

– “Na świat przyszło moje pierwsze dziecko. Mój mąż bardzo się cieszył, że będzie to synek, Ja pragnęłam tylko jednego – żeby dziecko było zdrowe. Niestety, tak się nie stało i Seweryn urodził się z kolizją pępowinową w szpitalu w Strzelinie. Do tego okazało się, że dziecko ma żółtaczkę i zostaliśmy przewiezieni na dwa tygodnie do szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu. Nasz maluszek musiał jeszcze przez jakiś czas zostać w inkubatorze, żeby za pomocą specjalistycznej aparatury podtrzymać procesy życiowe i dostarczyć mu jak najlepsze warunki do regeneracji organizmu po tak trudnych zmaganiach już od pierwszych chwil życia. Strasznie przeżyłam ten moment, kiedy nie mogłam przytulić swojego dziecka i znieść myśli, że taka straszna rzecz przydarzyła się mojemu dziecku.”

Taka informacja dla rodziców jest ogromnym źródłem stresu i niepewności, co dalej, jak będzie wyglądało nasze życie, a przede wszystkim życie naszego narodzonego dziecka. Owinięcie pępowiny wokół szyi to powikłanie, które ujawnia się w trakcie porodu. Rzadko udaje się wykryć na USG, że pępowina oplotła dziecko w niewłaściwy sposób, który będzie zagrażał życiu dziecka. Taka sytuacja zaburza przepływ tlenu, krwi i substancji odżywczych i dochodzi do niedotlenienia płodu, co prowadzi do uszkodzeń układu nerwowego. Seweryn cierpi na porażenie czterokończynowe, które zaburza cały proces ruchowy i jego samodzielne funkcjonowanie. Dziecko zdane jest we wszystkich aspektach na pomoc i wsparcie najbliższych.

A do tego: padaczka, słaby wzrok i …

Rodzice pogodzeni z trudnościami, jakie przyniosło im życie, dzielnie znosili kolejne dni i wyzwania związane z chorobą maleństwa.  Tak też było do 9 miesiąca, kiedy pewnego dnia Seweryn nagle zesztywniał, zrobił się czerwony, dostał szczękościsku, a potem jego małe ciałko zwiotczało i zaczęło drgać.

– “Domyślaliśmy się, że może to być padaczka. Niezwłocznie udaliśmy się do szpitala, gdzie lekarze potwierdzili nasze przypuszczenia. Szereg specjalistycznych badań, prześwietleń, rezonansów wykazały, że mózg Sewerynka pokryty jest ogromną ilością plam, co oznaczało, że jest bardzo niedotleniony.”

Dodatkowo lekarze bardzo szczegółowo przebadali chłopca i niestety nie mieli dobrych informacji dla rodziców. Brak dostępu do tlenu spowodował też ogromne zmiany w polu widzenia dziecka. Seweryn bardzo słabo widzi, reaguje na ruch, rusza oczkami, ale tak naprawdę nie wiadomo jak jego oczy patrzą na świat. Później pojawiły się problemy ze stawem biodrowym. Po wizycie u ortopedy okazało się, że ma zwichnięty staw biodrowy, który trzeba nastawić, co wiązało się z przeprowadzeniem szeregu operacji. Kardiolog dopatrzył się również nieprawidłowości w pracy serca, która m.in zabużona jest przez niedomykające się zastawki.  Seweryn ma już 6 lat. Na dzień dzisiejszy rusza rączkami i nogami. Nie jest w stanie sam chodzić i siedzieć, ale najwięcej czasu spędza w łóżku. W 2018 roku lekarze wykryli skręt i martwicę jądra, które zostało amputowane, a drugie wędrujące zostało doprowadzone do moszny.

Szkoła, rehabilitacja, rodzeństwo i muzyka disco polo – to jego cały świat

Seweryn, jak tylko słyszy dźwięk budzika, już wie, że za chwilę wyruszy do szkoły, gdzie będzie dużo dzieci i będą czekały na niego różne ciekawe wyzwania. Od poniedziałku do piątku uczęszcza w Mikoszowie na zajęcia rewalidacyjno – wychowawcze, które uwielbia. Dzięki tym zajęciom Seweryn ma kontakt z rówieśnikami, chodzi 3 razy w tygodniu na rehabilitację i z ogromnym entuzjazmem reaguje na wszelki harmider, hałas, który jest wokół niego. Jest wielkim fanem muzyki disco polo, która zawsze wywołuje na jego twarzy uśmiech, radość. W domu już wszyscy wiedzą, że jak Seweryn ma gorsze dni, to należy włączyć jego ulubioną muzykę. Od razu się ożywia, wymachują rączkami i wtedy wiadomo, że dobry humor będzie mu towarzyszył przez resztę dnia. Jest domowym przytulaskiem i często zamienia się w pluszowego misia. Kocha, jak się go przytula, głaszcze, a na to jak najbardziej może liczyć, bo ma aż trójkę młodszego rodzeństwa: dwuletnią siostrę – Julię i dwóch braci: czteroletniego  – Oliviera i pięcioletniego  – Miłosza, którzy zawsze stają na wysokości zadania i wspierają jak mogą chorego braciszka. Uwielbia, jak czyta mu się bajki, przy których momentalnie zasypia.

Tata Seweryna, Pan Marek, jest jedynym żywicielem rodziny, która nigdy na nic się nie skarży. Często ma wyrzuty sumienia, jak trzeba poprosić sąsiada, żeby zawiózł Seweryna do kontroli na badania. Pani Kasia stara się jak może, żeby zapewnić dzieciom jak najlepszą opiekę, zwłaszcza jeśli chodzi o Seweryna, który wymaga niemalże 24-godzinnej opieki. Rodziny nie stać na specjalistyczne łóżko do rehabilitacji. Dziecko leży na zwykłym łóżku, w którym spędza większość swojego czasu. Mama zabezpiecza Seweryna poduszkami i czuwa, żeby się nie sturlał i upadł. W domu siedzi tylko na specjalnym krzesełku, a na spacery wychodzi w zwykłej spacerówce, która przy jego schorzeniach i dolegliwościach nie jest wskazana. Zakup specjalnych okularów, leków, środków do higieny, częste wizyty u specjalistów mocno wpływają na sytuację finansową rodziny. Dlatego nie ma mowy, żeby Seweryn pojechał na turnus rehabilitacyjny, a co dopiero mowa o zakupie wózka inwalidzkiego i łóżka do rehabilitacji. Im chłopiec będzie starszy tym gorzej będzie znosił tyle godzin leżenia na zwykłym materacu, który będzie powodował odleżyny. Jeśli chciałbyś pomóc rodzicom Seweryna w zakupie tych dwóch przedmiotów podaruj swój 1 % i w deklaracji podatkowej wpisz numer KRS: 0000267078 i dopisz: Seweryn Zasada. Dzięki środkom pochodzącym z 1 procenta będziemy mogli kupić potrzebny sprzęt, aby zapewnić lepsze warunki dla Seweryna i jego rodziny.  Możesz również przekazać wsparcie i dokonać darowizny.  


Wybierz kwotę


20 
50 
100 
200 
1 000 
Inna
Wpłać teraz
 Bezpieczne płatności online
552 zł  z 10 000 zł (Cel)
Wpłaciło 20 osób
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 20

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
2
Lechowicz - awatar
Lechowicz
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Mateusz - awatar
Mateusz
20
Grzegorz - awatar
Grzegorz
5
Marek Kornaszewski - awatar
Marek Kornaszewski
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Mateusz - awatar
Mateusz
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

People
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij