Bezdomna sunia zabita przez samochód, pod schodami na wiejskiej posesji pozostawia cztery sieroty, które zdążyła dwa tygodnie wcześniej urodzić.
Trzy pieski i jedna sunia zostają same, bez opieki.
Przez dobę nikt się nimi nie zajął.
Przemarznięte, wygłodzone trafiają do miejscowego weterynarza, który proponuje, że najlepiej je uśpić.
Człowiek, który je znalazł nie chce aby umierały, szuka u nas pomocy.
Sierotki trafiły pod naszą opiekę w samą porę.
Mimo usilnych starań nie udało nam się znaleźć matki zastępczej .
Postanowiliśmy je sami wychować na smoczkach, a brzuszki wylizują im ciocie sunie, które nigdy nie miały swojego potomstwa.
Maluchy złapały wielką chęć do życie. Mają wilczy apetyt, zaczynają się między sobą bawić, a nam brakuje dla nich wszystkiego.
Duże opakowanie mleka dla szczeniąt Milvet starcza nam na 4 dni. W ciągu doby zużywają kilkanaście podkładów higienicznych.
Za chwilę rozpoczniemy odrobaczanie, a następnie szczepienia od chorób zakaźnych.
Bardzo prosimy o pomoc finansową na wychowanie sierot.
My poświęcamy im naszą pracę 24 godz na dobę, a Was dobrzy ludzie prosimy o wsparcie .
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!