Mieszkanie dla Staruszków.

Cześć! 

Jesteśmy Skawińskim Stowarzyszeniem Pomocy dla Zwierząt, organizacją społeczną, powołaną przede wszystkim dla niesienia pomocy zwierzętom bezdomnym - szczególnie psom i kotom. Działalność programowa Stowarzyszenia opiera się na dobrowolnej i bezinteresownej pracy życzliwych i szlachetnych ludzi, którym bliska jest idea opieki nad zwierzętami.

Statut Stowarzyszenia dostępny jest na stronach Krajowego Rejestru Sądowego. W największym skrócie: zajmujemy się pomaganiem zwierzętom TYLKO na terenie gminy Skawina. Skupiamy się na akcji edukacyjnej, mającej na celu uświadomienie właścicielom psów, ze powieszenie numerka identyfikacyjnego na obroży nie jest heroicznym wyczynem. Pies zagubiony, właściwie oznakowany wraca do domu najdalej po paru dniach. Propagujemy również sterylizacje zwierząt jako jedyną pewną metodę zapobiegania niechcianemu rozrodowi i przyrostowi liczby zwierząt niczyich. Szerzymy oświatę , kształtujemy właściwe zachowania wobec zwierząt. Od niedawna rozszerzamy poradnictwo dla właścicieli, związane z uczeniem psów stosownych zachowań. Zdobywamy dobroczyńców, którzy ofiarowują naszym podopiecznym karmę, zabawki, akcesoria, czasami finansują leczenie zwierząt czy zakup nowej budy . Psy, które trafiły do ośrodka adopcyjnego  w oczekiwaniu na nowy dom są socjalizowane, wyprowadzane na spacery, czesane, leczone. Prowadzimy szeroką akcję poszukiwania nowych domów dla zwierząt porzuconych.  W czasie każdej adopcji spisywana jest umowa, stanowiąca podstawę do bezpłatnej sterylizacji  czy kontynuacji leczenia . Nasi wolontariusze prowadzą domy tymczasowe dla kotów, oswajając je, karmiąc i przygotowując do zabiegów sterylizacji. W przypadku stwierdzenia rażąco złego traktowania zwierząt- kierujemy wnioski o ukaranie.

W Ośrodku Adopcyjnym opiekujemy się psami bezdomnymi, często starszymi i chorymi - to właśnie dla nich organizowana jest ta zbiórka.

Na zdjęciu widzicie Lucjana, który przeszedł dwie operacje bioder oraz zabieg wstrzykiwania kwasu i sterydu do stawu łokciowego. Lucek gdy został do nas przywieziony, nie chodził, miał potworną obustronną dysplazję. Obecnie Lucek przyjmuje leki przeciwbólowe, je karmę specjalistyczną i preparaty wzmacnające na stawy. Jedne dni są lepsze, inne trudniejsze. Lucuś całą zimę spędził w ogrzewanej pakamerze, gdzie mamy miejsce tylko dla jednego psa.

Jakiś czas temu otrzymaliśmy od wspierającej nas osoby ocieplany kontener, który stoi obecnie na naszym wybiegu dla psów w Ośrodku. Potrzebujemy pieniędzy na przeorganizowanie go na małe mieszkanka dla psów starszych i chorych na okres zimowy. 

Musimy zrobić dach i remont środka - zwłaszcza podłogi, która musi być moczo-odporna :), postawić solidne przegrody, które łatwo będzie dezynfekować i podciągnąć prąd. I na to właśnie potrzebujemy pieniędzy.

Pomogliście nam już wiele razy, mamy nadzieję, że i tym razem uda się wspólnie zapewnić tym porzuconym staruszkom lepsze i cieplejsze życie na zimowe miesiące. 

Dziękujemy!