POMOC dla skrzywdzonych koni

9 980 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciły 154 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

WALCZYMY O ICH ZDROWIE I ŻYCIE OD 20 LAT.

Wiele razy musieliśmy odmówić bo zabrakło nam środków. Każdy wyjazd to ogromne koszty. Paliwo, odbiór zwierząt, leczenie, koszty adwokata. NIESTETY CORAZ CZĘŚCIEJ MUSIMY ODMAWIAĆ POMOCY. BRAKUJE NAM MIEJSC DLA ZWIERZĄT A TO DLA NAS NAJWIĘKSZY PROBLEM, Z KTÓRYM JUŻ SOBIE NIE RADZIMY.Nasze stajnie są tak bardzo „ wypchane końmi” że nie mamy szans na kolejne interwencje. W naszych stajniach fundacyjnych jest 125 boksów. Dziś wszystkie są zajęte, a prośby o pomoc napływają. 

MUSIMY PILNIE POSTAWIĆ 20 NOWYCH BOKSÓW ABY NIEŚĆ POMOC MALTRETOWANYM KONIOM!Działamy 20 lat na rzecz zwierząt. Widzieliśmy już tyle tragedii zwierząt, że trudno to wszystko zebrać i opisać słowami. SĄ INTERWENCJE, KTÓRYCH NIGDY NIE UDAŁO NAM SIĘ WYMAZAĆ Z PAMIĘCI. 

KAMA, ASTI I BĄBEL CIERPIAŁY UWIEZIĘONE W BOKSACH. Z tej trójki przeżyła tylko Kama. Asti i Bąbel odeszły z głodu i nieleczonych chorób. Umierały w cierpieniu zamknięte w boksach. Właściciele nie karmili ich bo mieli problemy w firmie i zajmowali się swoimi sprawami. Zapomnieli, że w boksach stoją żywe istoty. Kama żyje po wielu miesiącach leczenia  odzyskała zdrowie choć skutki wielotygodniowego głodzenia klacz odczuwa do dziś. Problemy z jelitami dają co jakiś czas o sobie znać co poważnie odbija się na jej zdrowiu. 

SIBA odebrana od człowieka, który jest weterynarzem. Gdy zobaczyliśmy Sibe uwiązaną do drzewa z wrośniętym kantarem w głowę to zamarliśmy. Mały umęczony życiem koń uwiązany grubym łańcuchem do drzewa. Łańcuch miał 30 centymetrów. Jej tylne nogi były przywiązane do drugiego drzewa. Nie mogła się ruszyć ani położyć. Stała tak tygodniami. Właściciel założył jej kantar na głowę, gdy była małym źrebakiem. Mała Siba rosła, a kantar wrastał w głowę. Skóra na głowie pękła, a z rany sączyła sączyła się krew i ropa. Zabraliśmy konia po wielogodzinnych perypetiach z właścicielem. W ruch poszły widły, młotek, siekiera. Wyzwiska, grożenie śmiercią, strach i niemoc. Nie mogliśmy jej tam zostawić. Po 8 godzinach walki z właścicielem zabraliśmy Sibę i 2 psy zamknięte w klatce w której nie mogły nawet stanąć na nogach. Właściciel został skazany za znęcanie, ale w sądzie nie okazał skruchy. 

BEZIMIENNA KLACZ Z MŁAWY. Umarła na naszych oczach. Dla niej nasza pomoc przyszła za późno. Udało nam się uratować jej końskie dziecko a zarazem towarzysza niedoli – Miśka. Jego matka była tak zaniedbana i schorowana, że nie było szans ratunku. Właściciel szalał, groził i nie rozumiał ogromu cierpienia swoich zwierząt. My nie rozumieliśmy jak można być aż tak szalonym, aby nie dostrzec bólu jakie zadał swoim zwierzętom.

Miśka zabraliśmy do naszego ośrodka. Jest pod naszą opieką i wyrokiem sądu mamy dożywotnią opiekę.

OSIOŁKI Z KADZIDŁOWA. Ogrom cierpienia tych czterech osiołków był tak potworny, że gdy lekarze weterynarii ze szpitala dla zwierząt kopytnych wystawili nam obdukcję to trudno było uwierzyć, że w tych małych niedożywionych ciałkach kryło się tyle bólu. Na dole obdukcji dopisali uwagę od siebie „Nigdy przez 20 lat pracy w zawodzie nie widzieliśmy takiego ogromu cierpienia. Mamy nadzieję, że zrobicie wszystko aby właściciel odpowiedział za swoje czyny i poniósł stosowną karę”.

Takich historii jest całe mnóstwo. Cierpienia zwierząt nie ma końca dlatego musimy zrobić wszystko aby walczyć ze złem. Musimy zrobić wszystko aby oprawcy płacili za swoje czyny.

Ale nasza pomoc kosztuje przeogromne pieniądze, których nie mamy i o które musimy zabiegać, prosić a czasami nawet błagać. Dziś stoimy na granicy. Nie ma miejsc dla zwierząt. Musimy postawić izolatkę ponieważ ta, którą mamy jest tylko dla jednego konia. Koszty budowy 20 boksów to prawie 100000zł. 

Kolejne zgłoszenia napływają każdego dnia.  Są to głównie prośby i błagania ludzi o pomoc dla zwierząt. Dlatego dziś my błagamy Was o pomoc. O pomoc dla zwierząt, które same się nie obronią. Mamy siłę walki, mamy motywację, mamy cele niestety nie mamy miejsca dla zwierząt. 

POMÓŻCIE NAM POWIĘKSZYĆ SCHRONISKO I WALCZYĆ O  ŻYCIE KONI!

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Cygan miłości - awatar

    Cygan miłości

    13.03.2024
    13.03.2024

    💚

  • Magdalena Tepurska - awatar

    Magdalena Tepurska

    08.02.2024
    08.02.2024

    🫶🏻

  • Zofia Ibron - awatar

    Zofia Ibron

    01.02.2024
    01.02.2024

    Pozdrawiam.Trzymajcie się, powodzenia.

9 980 zł  z 100 000 zł (Cel)
Wpłaciły 154 osoby
Wpłać terazUdostępnij
 

Wpłaty: 154

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Nika Ros - awatar
Nika Ros
200
Marysia G. - awatar
Marysia G.
30
ROBERT - awatar
ROBERT
75
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
100
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij