Na pomoc kociakowi

Mały Snaker jest bardzo pokrzywdzony przez los a w zasadzie przez człowieka. Pędzące auto potrąciło kociaka, wskutek czego jedna łapka uległa poważnemu złamaniu z przemieszczeniem kości. Konieczna jest operacja. Ale to nie wszystko. Snaker doznał pęknięcia czaszki. Jakby tego było mało, kotek pochorował się na koci katar. W główce powstała przetoka i wydzielina wydostaje się dziurką w czole. Snaker bardzo cierpi. We własnym domu, przy troskliwej opiece, mały Snaker leczy koci katar. Kiedy poczuje się lepiej, będzie można przeprowadzić osteosyntezę łapki (skręcenie popękanej kości na śruby). Pęknięcia czaszki zrośnie się i kociak wróci do pełni zdrowia. Snaker ma zaledwie trzy miesiące, potrzebuje pomocy, aby opiekunowie mogli zorganizować operacje jego łapki.

Będziemy wdzięczni za każdą złotówkę, bo bardzo chcemy, żeby mały Snaker nie tylko mógł biegać i skakać, ale aby przeżył (koci katar przechodzi bardzo ciężko).

----------------------------------------------

Jutro mamy wizyte u kociego ortopedy - zobaczymy, jaki jest stan lapki.

------—---------

Z powodu kociego kataru kolejna wizyta umówiona na 21.09. Wtedy miejmy nadzieję koci katar będzie już wyleczony i zabieg możliwy. Niewykluczone, że do tego czasu łapka zrośnie się na tyle, że trzeba będzie powtórnie ją złamać, stąd wyższa kwota zbiórki.

Mały Snaker po raz pierwszy zjadł dziś posiłek z miseczki zamiast karmienia strzykawka 🥰

------—-----

Już po wizycie. Rtg pokazuje lekki zrost, ale można łapkę jeszcze uratować. Inaczej albo będzie ją miał zdeformowana, albo krótszą o kilka centymetrów. A tego nie można zrobić 4-miesięcznemu kociakowi!!!

Zasięgamy opinii 2 ortopedów. Nie poddamy się 😺 złamanie i zrost w łokciu na zdjęciu poniżej.