Ewelinal Mielczarek
Bardzo dziękujemy za wsparcie dla Franusia i pomoc tym samym w powrocie do sprawności❤️🤗❤️. Bez Państwa pomocy nie moglibyśmy zapewnić Franusiowi tej terapii ❤️
Cel zbiórki: roczna terapia przeszczepu komórek macierzystych oraz niezbędna intensywna specjalistyczna rehabilitacja.
Mam na imię Franuś. Aktualnie mam 6 latek. Urodziłem się zdrowy, radosny i aktywny. Dobrze się rozwijałem, aż do pechowego piątku 13 stycznia 2017. Miałem wtedy 3 latka. Właśnie w tym dniu całe moje życie zmieniło się. Bezobjawowy wirus grypy zaatakował mój mały mózg, doszło do rozległego zapalenia mózgu, a w konsekwencji do śpiączki mózgowej. W tym stanie nie ruszam się samodzielnie i nie mogę porozumiewać z moimi bliskimi. Jestem uwięziony w swoim, małym jeszcze, ciałku... Przez 10 miesięcy przebywałem z mamusią w Klinice Budzik.Niestety prowadzone tam działania nie pomogły mi wrócić do moich bliskich. Opuściłem klinikę w stanie wegetatywnym. Stwierdzono, że nie ma potrzeby dalszej mojej rehabilitacji. Rodzicom powiedziano, że muszą pogodzić się z myślą, że moje serduszko może przestać bić w każdej chwili. Na szczęście nie mieli racji!
Moi rodzice nie poddali się, walczyli razem ze mną. Zaufaliśmy specjaliście, który dał nam nadzieję, że pomoże mi wrócić do najbliższych i będę zdrowym dzieckiem. Moje serduszko ma się dobrze. Zaczynają pracować mięśnie. Wytrwale i intensywnie ćwiczę w prywatnej klinice i w domku, a mój mały mózg poprzez odpowiednie stymulacje podejmuje pracę. Są pierwsze efekty tej rehabilitacji: siedzę prawie samodzielnie, jeżeli ktoś pomoże mi w stabilizacji główki. Jest bardzo ciężka.
Także stać mogę niemal samodzielnie o ile zostanę odpowiednio ustabilizowany.
Moje oczka rozglądają się i wiem co się ze mną dzieje, tylko jeszcze nie potrafię powiedzieć, że jestem tutaj z Wami.
Wszyscy wokół mówią, że jestem dzielnym Królewiczem. Walczę każdego dnia, by odzyskać sprawność i oraz wrócić w pełni do moich bliskich.
Zdaniem lekarzy, szansą na pełne wybudzenie i powrót do zdrowia jest przeszczep komórek macierzystych, do którego zostałem pomyślnie zakwalifikowany, a pierwsze podanie już 18 czerwca 2020r. Niestety koszty tej terapii są bardzo wysokie. Jedno podanie to 20 tyś. ( obecnie zaplanowane jest 5 podań w odstępach trzymiesięcznych).
Aby komórki macierzyste, które zostaną przeszczepione do mojego małego ciałka zaczęły dobrze spełniać swoje funkcje i terapia przyniosła oczekiwany efekt, niezbędna jest intensywna neurorehabilitacja wielokierunkowa przeprowadzana w specjalistycznych ośrodkach, zaraz po przeszczepie, której koszty są również bardzo wysokie.
Niestety koszty najbliższej rocznej terapii są bardzo wysokie. Moi kochani rodzice nie są już w stanie sami poradzić sobie z tak dużymi kosztami.
Od trzech lat jedynie tatuś pracuje, a moja mamusia ciągle jest ze mną i dba aby mi było dobrze i nic mi nie brakowało.
Proszę pomóżcie mi wrócić znów do świata. Tak bardzo chcę bawić się, biegać, uczyć. Chcę powiedzieć mamie, tacie i bratu Szymonowi jak bardzo ich kocham i razem pograć w piłkę.
Franek jest pod opieką fundacji Słoneczko.
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „SŁONECZKO”
77-400 Złotów, Stawnica 33A
Walkę Franka obserwować można też na FB => Franuś - Śpiący Królewicz
https://www.facebook.com/Franu%C5%9B-%C5%9Bpi%C4%85cy-Kr%C3%B3lewicz-2324817351120122/
Bardzo dziękujemy za wsparcie dla Franusia i pomoc tym samym w powrocie do sprawności❤️🤗❤️. Bez Państwa pomocy nie moglibyśmy zapewnić Franusiowi tej terapii ❤️
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Anna
Pani Ewelino, jest Pani dla mnie bohaterką, zresztą tak jak i Pani chłopacy. Ale wiem, że nie o bohaterstwo chodzi tylko robienie wszystkiego dla dobra swego ukochanego dziecka, jednak patrząc z boku... to wyczyn. Franuś jest WIELKI, choć jeszcze mały.
Aneta Ładocha
Trzymam kciuki 💙
Anonimowy Darczyńca
Jestem mama trójki dzieci 13 latki, 8latka i 2 latka i bardzo trzymamy kciuki za Franusia by wyzdrowiał. Pozdrawiamy
Dla Franusia
Franuś skradł dzis moje serce.Cudowne dziecko.Cudowni rodzice i super brat Szymon.Bede się modlić.Mam nadzieję że szybko uzbieracie potrzebna kwotę.Trzymam za Was mocno kciuki.Jestescie cudowną rodziną.Duzo sił i wytrwałości dla Was.Pozdrawiam.Kora
Kamila B
Pomagamy- życzymy dużo zdrówka dla Franusia 😊