680g szczęścia 32 cm Miłości

Jestem mamą Marysi która urodziła się w 25tc z wagą 680g 32c w szpitalu spędziła 117dni w tym większość pod respiratorem i w inkubatorze.W tym czasie pokonała wiele chorób(Sepse,gronkowca,zapalenie drzewa oskrzelowo płucnego)miała zabieg laseroterapia i Avastinu dostawała mnóstwo leków(przeciwdrgawkowych i krwiotwórczych)jak również sterydów na płuca.Kilka krotnie przetaczaną krew.Dokomorowy wylew 1 stopnia.Umiarkowaną zamartwice urodzeniową.Doświadczyła wielu następstw przedwczesnego porodu między innym wadę wzroku,cofającą sie retinopatie wcześniaczą asymetrie lewostronna,wyższe napięcie mięśniowe na obwodzie,wartości PAAT w dolnej granicy normy  dysplazję oskrzelowo płucna do domu wyszła z koncentratorem tlenu jest cały czas konsultowania przez wielu specjalistów(Audiolog neurolog kardiolog okulista pulmonologa neanatologa chirurg dziecięcy)rehabilitowana metoda bobath a tagże muzykoterami sensoplastyka WWR i neurologopeda ze względo na nieprawidłowy odruch ssania a także na terapię wzroku .Mimo że Marysia ma 13 miesięcy rozwija się jak dziecko 6 miesięczne nie obraca się na brzuch ze względu na słabe mięśnie brzucha.Rehabilitacja ruchowa, terapie i konsultacje lekarskie dojazdy wiążą się z dużymi wydatkami, którym samodzielnie nie jesteśmy już w stanie sprostać, dlatego prosimy Was o wsparcie.Pomimo trudnego startu, Marysia jest bardzo usmiechniętą i pogodna dziewczynką Dzielnie znosi trudy rehabilitacji jak i również wszystkie konsultacje lekarskie A także podawanie wszystkich witamin i codziennych inchalacje że sterydów które musi mieć że wzgledu na dysplazję oskrzelowo płucną 

Z góry dziękujemy za okazaną pomoc i będziemy wdzięczni za każdą wpłatę rodzice Marysi