Srebrne-Psy

Cześć.
 Przed Wami sześć psów. Srebrnych psów.
 Mowa tu o Syberian Husky z nieprawdopodobną historią, która trwa.
 Psiaki przez ponad dwa tygodnie uciekały przed wojną i gradem kul na Ukrainie wraz ze swoją właścicielką, wspaniałą Natalią i jej synem Ivanem. Chylę czoła. Przebyli trudną i męczącą drogę z samego Mariupola do małej górskiej wsi na podkarpaciu, gdzie znaleźli schronienie, a to ponad 1500 km ucieczki. Zostawili wszystko... Dzięki Bogu są już w bezpiecznym miejscu, gdzie wracają pomału do normalności.
 Natalia poświęciła dużą część życia tym psom, przygotowując psiaki do międzynarodowych wystaw, w których zdobywała główne nagrody.
 Niestety jeden z psów ucierpiał i jest pod stałą opieką miejscowego weterynarza. Prawdopodobnie to efekt dużego stresu, który spowodował zapalenie mięśnia sercowego i anemię, co się okazało.
 Teraz gdy są w potrzebie, zwracam się z prośbą o pomoc, o wsparcie w zakupie głównie karmy i opłaceniu wizyt u specjalisty. Staram się pomóc jak mogę. Będziemy bardzo wdzięczni za każdą pomoc.
 Jeden z psiaków jest "czempionem". W maju w Krośnie będzie wystawa psów rasowych. Kto wie, może się uda zaprezentować zwierzaki i opowiedzieć historię tych psów od szczeniaczków po dziś dzień. Trzymajcie kciuki ludzie.
 Więcej o nich znajdziecie tutaj:
 https://www.facebook.com/Siberian-legacy-kennel-141008950954589
 Zapraszam też na kawkę i odwiedziny oko w oko ze srebrnymi psami w Potakówce…
 Dzięki ;)