Fundacja Wyrywanych z Piekła Narcyzmu
16 lipca Igorek ostał drgawek w domu - jak nigdy :( . Karetką pojechał szybko do szpitala. Miał wykonywane szereg badań: tomograf głowy, EEG, EKG, holter.
Dostał zapalenia płuc i był na antybiotyku. Z serduszkiem na szczęście w porządku. Ale niestety jest kolejna zła wiadomość - podejrzewają padaczkę. Kolejny wyrok na całe życie 😭. Zapadła decyzja, że będzie brał na stałe do końca życia leki na padaczkę 😭😭. I jeszcze do tego ssak medyczny się popsuł, a on jest potrzebny jak powietrze! Nie poddajemy się! Dziękujemy za każde wsparcie.
Mirka
Jesteśmy z Wami 🙂
Anonimowy Darczyńca
Zdrowia
Anonimowy Darczyńca
Walczcie ile sił ... Gorąco ściskam :*
Wiesława
Igorku bądź silny... życzę dużo zdrówka dla Ciebie i dla Twojej mamy... Trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie leczenia... Pozdrawiam
Paweł
<3