Supermaraton SPEŁNIAJMY MARZENIA

Nazywam się Janusz Radgowski jestem niepełnosprawnym ultra maratończykiem. Uprawiam czynnie maratony rywalizując ze zdrowymi zawodnikami. Od 9 lat żyję dzięki przeszczepionej nerce. Startując w maratonach przemieszczam się na wózku aktywnym, ponieważ zaawansowana cukrzyca pozbawiła mnie jednej nogi. Cukrzyca doprowadziła także do całkowitej utraty wzroku. Lekarzom udało się przywrócić wzrok w jednym oku, ale tylko w 50%. Od kilku lat podejmuję się ekstremalnych wyzwań sportowych jakimi są ultra maratony. 

Swoją przygodę z bieganiem rozpocząłem od startów w biegach masowych na dystansie 10km oraz półmaratonach i maratonach (Maraton Warszawski - 4 starty, Maraton Cracovia - 3 starty). W następnych latach przyszedł czas na wydłużenie dystansów. Pierwszy swój super maraton (2014) "przebiegłem" z Krakowa do Sopotu i nazwałem go "Zdobędę swój Mount Everest".

"Każdy ma swój Mount Everest" (2015) to następny z super maratonów, którego trasa biegła z Watykanu do Wadowic. Rok później to (2016) największy mój wyczyn sportowy. Trasa tego super maratonu miała długość ok. 5,5 tyś. km. i biegła od zachodniego (Seattle) do wschodniego (Lewes) wybrzeża Stanów Zjednoczonych - "Pacyfic-Atlantic wózkiem aktywnym przez USA".

Każdy z moich maratonów dedykuję choremu dziecku. Na każdym etapie proszę o wsparcie finansowe na potrzeby tegoż dziecka. 

Już w lutym (2018) lecę do USA aby kolejny raz stanąć na starcie ultra maratonu. Planowany start Sarasota FL (01.03.2018) finał Doylestown PA (31.07.2018). Trasa wiedzie przez miejsca w których mam nadzieję spotkać się z Polonią Amerykańską. Pragnę opowiadać ludziom historię swojego życia, cele moich wyczynów sportowych, doświadczenia z trasy, a przede wszystkim prosić o wsparcie dla chorego chłopca. Tym razem pokonanie trasy dedykuję 9-letniemu Mateuszkowi Kaliszewskiemu chłopcu cierpiącemu m.in. na dziecięce porażenie mózgowe z niepełnosprawnością intelektualną. 

Super maraton SPEŁNIAJMY MARZENIA będzie także moją formą uczczenia 100-lecia niepodległości Polski.