Amanda Suszczyk rehabilitacja

 Dzień dobry 

Nazywam się Mariusz i jestem ojcem Amandy, która miała wypadek 21 czerwca 2013 roku w Lublinie...

Przed wypadkiem Amanda cieszyła się życiem nastolatki. Chodziła do szkoły, śpiewała piosenki, jeździła na koniach w byłym Lubelskim Klubie Jeździeckim LKJ. Była tam wolontariuszką -- miała kuca, który został dany Jej pod opiekę. Pomagała też przy koniach dużych -- bezinteresownie.

 oto krótka historia wypadku Amandy:

Amanda wpadła w wir wodospadu

21 czerwca 2013 roku Amanda uległa poważnemu wypadkowi.

Po powrocie ze szkoły wyszła na spacer z psem i Jej koleżanką. Poszły nad rzekę. Było gorąco i pomimo wielu naszych zakazów zbliżania się do rzeki, poszła w miejsce niebezpieczne i weszła do wody by się schłodzić. Wpadła w wir wodospadu. Była przykryta brudem jaki spływał z niego. Nie umiała pływać, choć było płytko, straciła grunt pod nogami. Topiła się. W wypadku tym Jej mózg był niedotleniony w 93,5%. Została odnaleziona martwa przez przypadkowego przechodnia, wyłowiona dosłownie z wody , zaś kolejną osobą, która przystąpiła natychmiast do resuscytacji była Pani zwiedzająca nieopodal rzeki działki --zupełnie zesłana przez Boga.  Wezwano karetkę pogotowia , akcja ratunkowa trwała długo, ale udało się. Przywrócono Amandzie bicie serca i krążenie gdzie natychmiast została przewieziona do szpitala w Lublinie na Oddział Intensywnej Terapii Dziecięcej. Spędziła tam 4 miesiące walcząc o życie pod respiratorem zażywając dożylnie krew oraz kroplówki z antybiotykami. Dostał się grzyb płucny z wody z rzeki gdzie zrobienie tracheotomii było przymusowe by ratować Jej życie w każdym najmniejszym procencie.

"Dziękuję ludziom, którzy podeszli do reanimacji oraz Panu, który odnalazł ciało Amandy w wodzie .. Bóg nad Wami za pomoc taką będzie czuwać."

Pomagała innym

Nadzieja umiera ostatnia

W październiku 2013 roku okazało się, że dla Amandy jedynym ratunkiem na uratowanie życia jest Klinika Budzik w Warszawie Pani Ewy Błaszczyk do której też trafiła. Tam leczona była do lutego 2014 roku -- wybudzenie ze śpiączki ogłoszono jako 7 dziecko...było to "wspaniałe" wybudzenie. W grudniu 2013 roku w Klinice Budzik wyjęto Jej rurkę tracheotomijną, tak z otwartą dziurką w szyi była do listopada 2020 roku, pod asekurą Pielęgniarki z udziałem lekarza w 2020 r. w listopadzie zaszyła miejsce po tracheotomii. Wróciła z nami do domu w lutym 2014 roku, gdzie dla naszej całej rodziny był to bardzo ważny moment. Dla mnie, mojej żony -- Amandy mamy, Jej siostry starszej Klaudii oraz młodszego brata Krystiana. 

W roku 2014/2015 Amanda miała indywidualne nauczanie w miejscu zamieszkania z zaliczeniem klasy VI Szkoły Podstawowej. Dojeżdżała również do Amandy mgr. fizjoterapii dziecięcej w celu rehabilitacji kończyn górnych i dolnych ze względu na ich mocną spastykę.

Do spastyki czterokończynowej oraz braku możliwości poruszania się i samoegzystencji ,Amanda ma bardzo mocny przekręt lędźwiowy mięśnia lewego kręgosłupa .

Wiele się zmieniło ale nie poddajemy się !!!

Porzuciłem pracę w związku o konieczności opieki nad Amandą, gdyż sama żona moja nie poradziłaby sobie w pewnych obowiązkach przy Amandzie. Przed wypadkiem pracowałem w wielu firmach ale ostatnim był wykonywany zawód kierowca samochodem dostawczym do 3,5 ton po Krajach Unii Europejskiej. Moim obowiązkiem było dopilnowanie spraw finansowych zapewniających byt mojej rodzinie. Zarabiałem, ale moje dochody się skończyły i zaczęły się schody związane z rehabilitacją córki . 

"Dziękuję WSZYSTKIM , którzy pomagali nam gdy Amanda leżała w Klinice Budzik. Dużo osób przyczyniło się do pomocy jaką potrzebowaliśmy ale tej samej pomocy potrzebujemy nadal"

Jednak to nie takie proste

Aby sprawić, by Amanda w pełni samodzielnie mogła chodzić, wyraźnie mówić, chwytać potrzebna jest długotrwała i ciągła rehabilitacja. Nie kończące się wydatki na pomoce, dojazdy na turnusy rehabilitacyjne, leki.

Jej mózg pracuje w 100% , choć są czasami obawy przed przeszkodami jakie Ją napotykają musimy walczyć i nie poddawać się. Mięśnie jeszcze nie są w pełni sprawne by samodzielnie mogła utrzymać równowagę podczas stania.

Amanda potrzebuje pomocy właśnie Twojej  !!!

Potrzebuje jak najczęstszych rehabilitacji.

Rehabilitacja jest jedną z najdroższych potrzeb.

Obecnie trzymam Ją pod pachy gdy chce pochodzić, karmimy Ją, ubieramy, pomagam w sprawach toaletowych gdyż sama nie jest w stanie sobie poradzić w tak prostych czynnościach dla nas, zdrowych ludzi w prostych czynnościach. Moja żona -- Amandy mama pracuje w supermarkecie by podreperować budżet domowy na 1/2 etatu gdyż też często jest nam potrzebna w mieszkaniu ( nie wszystko jestem w stanie sam ogarnąć), Ja zaś otrzymuję zasiłek opiekuńczy ( i to wszystkie nasze finanse które niestarczaja nawet do końca miesiąca na przeżycie ). Nasze wspólne rodzinne pieniądze jednak nie pozwalają nam na zbyt wiele, by zapewnić Amandzie to, co jest ważne w celu ulepszenia Jej zdrowia i chodzenia. By dotrzeć do normalności z której tak bardzo się kiedyś cieszyła. Moim zadaniem jest walczyć wspólnie z Amandą o to, o co walczymy każdego dnia, polepszyć Jej stan fizyczny w każdy możliwy sposób, dlatego bardzo proszę o wsparcie, które jest w tych czasach niezbędne dla nas i dla osoby walczącej o lepsze jutro. Pomóżcie nam byśmy mogli My pomóc Amandzie wstać, chodzić, śpiewać, jeździć konno oraz co najważniejsze cieszyć się zdrowiem. Nie nadzieja, ale pewność nas ogarnia jeżeli Amanda będzie miała możliwość w rehabilitacji, która niestety jest kosztowna. Każda organizacja potrzebuje wsparcia, które błąka się w ciemnym zaułku bez możliwości wyjścia na światło dnia, My nie jesteśmy organizacją lecz zwykłą , polską rodziną która zawsze się martwi o jutro ...co dalej będzie , co się stanie jeśli tego nie będzie ..

Obecnie Amanda ukończyła szkołę średnią z wynikiem "dobrym" i pragnie studiować lecz wpierw chce wstać, chwytać i robić wszystko co każdy zdrowy człowiek robi ...musi walczyć i rehabilitować się ...

Razem z żoną straciliśmy sporo, obrączki ślubne, wycieczki z uśmiechem na twarzy , -- straciliśmy możliwość wyjazdów tylko we dwoje i wiele innych, ale to jest nie ważne ...Amanda także straciła całe swoje dzieciństwo a co najważniejsze zdrowie którego nie da się wykupić ,  jednak bez pomocy stracimy jeszcze więcej ...dlatego tak ważna jest każda złotówka  ...

Kolejnym etatem po wizytach u lekarzy i ortopedy , okazało się że Amanda będzie miała dwie operacje na kręgosłup , pierwsza na jesieni 2022 a druga około marca 2023 roku , ( dwie dlatego , że miała dość poważny wypadek z niedotlenieniem mózgu i nie można w związku z tym zrobić jednej ośmiogodzinnej) wynika to z tego iż wdała się bardzo mocna skolioza spowodowana niedotlenieniem mózgu podczas wypadku , z którego mięśnie kręgosłupa zaczęły pracować dość mocno po lewej Jej stronie a po prawej pracowały ale słabo , stąd też jest ta skolioza która będzie wyprostowywana . Jeśli tego nie uczyni, może dojść do zmiażdżenia prawych organów wewnętrznych , czeka Ją sporo leczenia choć Amanda jest waleczną dziewczyną i chce chodzić -- potrzebujemy mocnego wsparcia ...zdjęcie RTG : 

Termin operacji jest ustalony na 14 październik 2022 r. w SPSK4 Lublin ul. Jaczewskiego . 

Od 12 października Amanda jest w SPSK4 w Lublinie , gdzie pod nadzorem wielu najlepszych i wspaniałych lekarzy oraz asystentów przeszła operację planowo dnia 14 października 2022 r.

(kolejna już lżejsza odbędzie za około 6 miesięcy)

Była to operacja bardzo długa i bardzo ciężka jak dla Amandy i samych lekarzy , trwała prawie 4 godz. 40 minut , operację podobną wykonywano raz- dziewięćdziesiąt parę lat temu , operację pod długim znieczuleniem ogólnym a jakże szeroko otwartymi plecami .

Operacja przebiegła zgodnie z planem lekarzy , wszyscy jesteśmy z Niej dumni , słowa lekarza :

" bardzo silna i niesamowicie dzielna" 

W trzecią dobę po operacji z pomocą oczywiście jeszcze ,  Amanda już siedzi -- prosto ( nie na długo ale już są efekty na + )

Powyżej zdjęcie RTG po operacji niezwykłej , ciężkiej i wymagającej dużego wkładu lekarzy a także Amandy , ma 3 pręty podtrzymujące kręgosłup z pochyleniem 5* ( niestety nie udało się dać na 100* prostego) oraz 16 śrub mocujących .

Mieszkamy na 1 piętrze , bez windy , pokonując schody 3 poziomy gdzie poziom liczy około 10-12 schodów , próbowaliśmy na jesieni 2022 roku wejść po schodach , było bardzo ciężko dla Amandy jak i dla mnie ...wcześniej Ją wnosiłem na rękach jak pannę ...jednakże 11 maja 2023 r. wracając z kontroli od lekarza , który prowadzi Amandę po operacji nie mieliśmy wyjścia i zaczęliśmy wchodzić po schodach ( nie mogę Jej brać na ręce by nie wyrwać śrub czy prętów z kręgosłupa ) ...udało się ..!!!!

Także wskazówki lekarza i cierpliwe podejście rehabilitacji daje nam zdumiewające efekty ...wchodzimy po schodach na piętro 1 ..😁

Amanda zaczęła z tatą wchodzić po schodach i wysiłek nasz już nie był taki duży , wchodziliśmy swobodnie ...oczywiście nadal asekuruje tata Amandę trzymając pod pachy z tyłu Jej...

Zaczęliśmy chodzić od września 2023 r. tak , że nie trzeba trzymać Amandy pod pachami , tata z tyłu oby było wsparcie a ręce lekko wysunięte obok Jej asekurując wsparcie z boku z prawej i lewej strony , Amanda robi połowę kroków bardzo wolno ale coraz częściej utrzymuje równowagę . Ćwiczenia bardzo wolne ale i systematyczne prowadzą prosto do wyjścia z niepełnosprawności ..Co świadczy zdjęcie przy motocyklu , że stoi oparta o niego ...

7 marca 2024 około godziny 11:30 doszło u Amandy do ponownego zatrzymania serca i w tym oddechu, jako ojciec przystąpiłem do natychmiastowej reanimacji -- po około 2 minutach zacząłem Ją cucić do odzyskania przytomności , zaraz jak tylko Amanda samoczynnie zaczęła oddychać -- wyglądało to bardzo źle , Jej stan i ciało --dlatego pozwolę sobie nie opisywać. Epilepsja po 11 latach od wypadku spowodowana urazem mózgu (podczas wypadku miała niedotlenienie aż w 93,% ) , całą środę spędziliśmy na SOR w szpitalu w Lublinie przy ul. Jaczewskiego. Dodatkowe leczenie Epilepsji jest wpisane do kart Amandy , leczenie do końca już bez ustanku, leki płatne przez nas w 100% gdyż są to leki nowej generacji , które są silne i działają -- (padaczka) kolejnym etatem leczenia Amandy oraz wzmożone kontrole neurologiczne.

Walczę jako ojciec do końca a w walce pomaga mi mocno Amanda ...nie poddajemy się , idziemy do przodu nie zważając na problemy rodzinne 

( najważniejsze jest zdrowie ).

>>> PROSZĘ KAŻDĄ OSOBĘ KTÓRA TO CZYTA O POMOC I WSPARCIE  <<<

Dziękujemy , nawet za tą  najmniejszą  kwotę wsparcia a jak ważna dla naszego domostwa ! 

www.facebook.com/pomocamandy

Rozliczasz się z podatku ..??

Nr. KRS. 0000270809

CEL : SUSZCZYK,3179

Pozdrawiam i dziękuję ✌️ Mariusz Suszczyk

Dla zainteresowanych nam pomocą służę telefonem lub spotkaniem u nas w mieszkaniu.

"Moto-Sekcja Motocyklowy Klub Sportowy " na każdym szkoleniu na Tor ODTJ Lublin oraz Tor Skende w Lublinie wspiera zbiórkę poprzez zrzutkę do Urny/Puszki podczas każdego szkolenia motocyklowego ✌️

Właściciel klubu Moto-Sekcja Motocyklowy Klub Sportowy ma pełną zgodę od nas na zbiórkę w każdym miejscu szkolenia także i poza nim .

www.moto-sekcja.pl 

🏍️🏍️🏍️ D Z I Ę K U J E M Y 🏍️🏍️🏍️

Kilka zdjęć z Amandą z 2021 roku:

❤️JEŚLI CZYTASZ AŻ TUTAJ TO PROSZĘ WYBIERZ PONIŻEJ KWOTĘ I ZASIL NAS SWOJĄ MOŻLIWĄ KWOTĄ DODAJĄC UŚMIECH DLA AMANDY ❤️