Oliwka urodziła się 26.11.2012 roku, całkowicie zdrowa, dostając 10 punktów w skali Apgar (jako jedyna z trójki rodzeństwa). Początkowo wszystko szło dobrze, ale martwiliśmy się dlaczego nie zaczyna mówić tak jak inne dzieci. Nie szuka kontaktu wzrokowego tak jak jej rówieśnicy, ale każdy miał na to swoje „wytłumaczenie”.
Niestety nasze obawy się potwierdziły, kiedy miała 2,5 latka. U Oliwki został zdiagnozowany autyzm atypowy. W tamtym momencie był to dla nas cios w samo serce. Niestety jak się później okazał nie był to jedyny i nie najmocniejszy cios.
Oliwka dzielnie pokonywała bariery jakie nakładał na nią autyzm. Po bardzo trudnych początkach terapii zaskakiwała nawet swoje terapeutki, swoim zaangażowaniem i upartością. Niestety w wieku 4 lat u Oliwki została rozpoznana ostra białaczkę limfoblastyczna.
Zaczęło się od infekcji, którą „przyniosła” z przedszkola, która dopadła każdego z domowników. Niestety wszyscy stosunkowo szybko się z nią uporali tylko nie Oliwka. Przez dwa miesiące nie udało się zwalczyć infekcji. Niestety z uwagi na autyzm córka czasami wysyłała sprzeczne sygnały. Czasami czuła się słabo a następnego dnia potrafiła bawić się jak „szalona”.
Oliwka na początku choroby jak i podczas całej chemioterapii bardzo dzielnie znosiła ból. Z uwagi na to diagnoza nastąpiła bardzo późno. Dopiero jak przestała chodzić wykonaliśmy sami badanie krwi które już na pierwszy rzut oka były tragiczne. Jeszcze tego samego dnia trafiliśmy na oddział hematologii i onkologii dziecięcej w szpitalu Jurasza w Bydgoszczy. Lekarz powiedział, że wyniki był tak złe, ze już nie mogły być gorsze. Po badaniach wstępna diagnoza potwierdziła – 88% blastów. My – rodzice, nie potrafiliśmy się w tej sytuacji odnaleźć. Z resztą dla lekarzy też był to specyficzny przypadek bo Oliwka była pierwszym dzieckiem na tym oddziale z autyzmem.
Oliwka jest nieufna i bardzo niespokojna jeżeli spotyka ją coś nowego, a tu nagle musiała stawić czoła obcym ludziom, którzy robili coś zupełnie niezrozumiałego dla niej – badali ją. Dotychczasowy, poukładany plan dnia wywrócił się do góry nogami.
Żywe i do tej pory zdrowe dziecko przestało chodzić i zostało przykute „kabelkami” do łóżka. Stan Oliwki był bardzo ciężki. Zanim leki uśmierzające ból wysyciły organizm i zaczęły działać minęło kilka tygodni. W najgorszych chwilach zapomnieć o bólu pozwalał jej tablet, przez niektórych postrzegany jako zło dzisiejszych czasów dla naszej córki był oknem do jej świata. Dzięki niemu robiła ogromne postępy w terapii a w szpitalu działał jak najlepszy lek przeciwbólowy.
Z uwagi na niepołykanie leków oraz wybiórczą dietę po licznych konsultacjach zapadła decyzja o założeniu gastrostomii. „Rurki” prosto do żołądka, która mięliśmy bez problemu podawać leki oraz pełnowartościowe posiłku, tak ważne w walce z nowotworem. Niestety gastrostomia nie przyjęła się i Oliwka z rozległym zapaleniem otrzewnej trafiła na intensywna opiekę medyczną. Zapalenie otrzewnej przerodziło się w sepsę. Oliwka przez kilka bardzo ciężkich dni toczyła walkę o życie.
Jej organizm okazał się na tyle waleczny że wygrał tą bitwę. Kiedy Oliwka powoli dochodziła do siebie, podczas zmiany specjalnego opatrunku, na sali operacyjnej pękł jej żołądek. Niestety chemioterapia i potężne wycieńczenie zostawili swoje piętno w postaci bardzo długiego okresu gojeni się ran. W tym czasie kilkukrotnie przechodziła różne infekcje. Jedna z nich była na tyle poważna że…. grzyb ten był odporny na większość antybiotyków i na domiar złego zadomowił się w ranie uniemożliwiają jej gojenie. Wszystkie te perypetię nie pozwalały kontynuować leczenia białaczki. Po ponad dwóch miesiącach przerwy Oliwka zaczęła kontynuować chemioterapię.
Dzisiaj jesteśmy na leczeniu podtrzymującym, po ciężkiej drodze leczenia podstawowego. Niestety ryzyko wznowy nie daje nam spokojnie żyć.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej: