szczeniaki_ze_stodoły

Dzisiaj zobaczyliśmy kolejny obraz nędzy i rozpaczy. Pięć psich maleństw, których życie zaczęło się kilka tygodni temu.

Jak mogą potoczyć się ich dalsze losy, jeśli zostaną w takim miejscu? Każdy z pewnością może sobie to wyobrazić.

Niestety kilka dni temu podjęliśmy decyzję, że dopóki nie ruszą adopcje obecnych podopiecznych, nie możemy przyjmować pod opiekę kolejnych z powodu braku środków i niewystarczającej ilości wolontariuszy...ale nie umiemy odebrać tym biedakom szansy na szczęśliwe życie.

Maluchy są wygłodniałe, zarobaczone, zapchlone i wyłysiałe. Potrzebujemy ogarnąć je weterynaryjnie oraz zabezpieczyć je w karmę i podkłady do momentu znalezienia im stałych domów.

Zdajemy sobie sprawę z tego, że święta już za pasem, ale może będziecie chcieli podzielić się dobrem z tymi, którzy dzisiaj tego bardzo potrzebują.

Uruchamiamy dla nich zbiórkę i bardzo prosimy Was o pomoc!!!