Psie szkieletorki proszą o pomoc

Psi dramat !!!

Wieś pod Radomiem i niestety częsty widok - suka na łańcuchu ( bo przecież pies jest od tego żeby szczekał,przecież nie potrzebuje miłości, czułości, swobody...) .

 Suka wisi na łańcuchu a jej dzieci swobodnie wychodzą pod ogrodzeniem wprost na ulicę.... (przecież to tylko pies....)

To nie koniec dramatu.... - mamy XXI wiek, wydawać się powinno, że cywilizacja powinna dotrzeć wszędzie. Jednak tak nie jest. 

Suka i szczeniaki zapchlone niemiłosiernie - na maleńkich ciałkach mnóstwo pchlich gniazd, pchły dosłownie wszędzie, na każdym kawałku skóry maleństw i matki. Matka nie przestaje się drapać, drapie się aż do ran :( 

Prócz pcheł psiaki mają też bogate życie wewnętrzne- zarobaczone okropnie. Pękate brzuchy to nie efekt najedzenia - to robale :(

Psia rodzinka karmiona była ziemniakami - to też zostawię bez komentarza :(

Kochani - rodzinka została zabrana i jest w domu tymczasowym. Przed nami nie małe wydatki - w końcu to 6 istnień.

Przed nimi:

-odrobaczanie
-szczepienia
-chipowanie
-kastracja mamy
-badania krwi itp (rodzinka jest bardzo zaniedbana)
I to wszystko razy 6

Będziemy wdzięczni za wsparcie biedaków......