Zróbmy razem coś dobrego i wybudujmy szkołę dla masajskich dzieci mieszkających w wiosce Engusero. To wioska położona w sercu tanzańskiego buszu, z dala od cywilizacji. Do najbliższego sklepu jest 3-4 godziny jazdy samochodem. To w naszych realiach niewyobrażalne.
Od 2016 roku prowadzę Stowarzyszenie To Help Africa, którego celem jest niesienie pomocy dzieciom żyjącym w skrajnym ubóstwie na terenie Tanzanii. Moja wizyta w buszu w okolicach Gairo, była wynikiem prośby polskiego misjonarza ks. Marka Gizickiego, o pomoc w zakresie dostępu do wody pitnej i wywiercenie studni. Jadąc przez busz natknęliśmy się grupkę dzieci zebranych w półkolu. Po drzewam stał mężczyzna i coś tłumaczył, na drzewie wisiał kawałek deski.
Zatrzymaliśmy się .......pomyślałam, że to może szkoła, ale takie szkoły widziałam tylko na zdjęciach…....intuicja mnie jednak nie zawiodła.
l wiecie co? To było dla mnie zaskoczenie i wzbudziło ogromne emocje:) Widziałam dużo, bo moje wizyty w Afryce dotyczą głównie miejsc gdzie turyści nie docierają, gdzie ludzie żyją w skrajnym ubóstwie i zdani są na siebie samych, łaskę losu czy łut szczęścia.
Nie planowałam w najbliższej przyszłości budować kolejnej szkoły (w sierpniu 2020 zakończyłam budowę czwartej klasy w wiosce Kwamneke). Ale jak widać życie robi nam niespodzianki i tym razem właśnie tak było. Wróciłam do Polski z myślą o wybudowaniu szkoły dla masajskich dzieci, które od 4 lat uczą się „pod chmurką".
Po moim wyjeździe odbyło się spotkanie ze społecznością masajską. Oni są już gotowi na to wyzwanie!!! Ja jeszcze nie otworzyłam zbiórki, a masajowie zorganizowali piasek i żwir na fundamenty.
Za 6000 USD możemy wybudować 2 klasy szkolne i pokój nauczycielski w stanie surowym. Bez wylewki na podłogę, tynków, ławek, drzwi i okien. Ale to i tak mega dużo dla nich, bo już lekcje nie będą uzależnione od warunków pogodowych. Dla nich to już bardzo wiele, bo dzieci mają dach nad głową. Zapytałam co z ławkami… powiedzieli, że nawet jak będą siedzieć na ziemi czy pniach drzewa to i tak będzie super :)
Dla nich posiadanie szkoły w stanie surowym jest szczytem marzeń. jeśli uzbieramy więcej to zrobimy wylewki, położymy tynki, wstawimy drzwi, okna i zakupimy ławki. Na całą inwestycję potrzeba będzie 39.000 zł.
Myślę, że mega sprawą byłoby gdybyśmy wspólnie zbudowali szkołę dzieciom w Tanzanii i spełnili ich marzenia o lepszym życiu i odrobinie bardziej beztroskim dzieciństwie, na które każde dziecko na świecie zasługuje.
Współczesny obraz Afryki jest bardzo przykry. Jest opcja żebyście pomogli w ważnej sprawie? Razem możemy zrobić tyle dobrego!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Kacper Dulemba
Dla dzieci, grosze ale coś!!
Gabriel
Pozdrawiam od wszystkich związanych z inda, powodzenia w tak szczytnym celu
Hubert Dobrowolski
Powodzenia!🥳
Martin
Mam Nadzieję ze uda się wybudować tę szkołę jak najszybciej . Powodzenia
Iwona Kreczmańska - Organizator zbiórki
Uda się:) Prosze trzymać kciuki :)
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia!! Dobro czyni dobro!! 😊😊