Pomóż Szymkowi stanąć na nogi

Proteza dla Szymona 

Witam serdecznie.

Nigdy nie sądziłam ze kiedyś przyjdzie mi to napisać ale nadszedł moment aby zwrócić się o pomoc dla mojego taty Szymona Więch, który w wyniku walki z cukrzycą stracił lewą nogę. Przed nami długa rehabilitacja, która miejmy nadzieję pozwoli na powrót do zdrowia.

Tata od zawsze był aktywnym człowiekiem. Chętnie udzielał się społecznie. Zawsze uśmiechnięty. Od najmłodszych lat interesował się sportem a w szczególności piłką nożna. Trenował od dziecka, a swoje umiejętności rozwijał w Miejskim Klubie Sportowym Unia Hrubieszów. Był też współorganizatorem wielu turniejów w piłkę nożną urzędników skarbowych.

W wieku 15 lat zdiagnozowano u Niego cukrzycę tupu 1. Na początku choroba nie przeszkadzała mu w życiu codziennym. Niestety z biegiem czasu zaczęła się dawać we znaki.  W wyniku wieloletniego leczenia choroby doszło u Taty do przewlekłego uszkodzenia nerek, niewydolności serca, neuropatii. Już w latach 2013-2015 przeszedł 5 zabiegów związanych ze stopą cukrzycową, był wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej, przeszedł sepsę, jego organizm nie poddawał się. Poruszał się o kulach, pracował i normalnie funkcjonował. Powrót choroby nastąpił w 2020 roku. Tato przeszedł Covid – 19 a po nim doszło do zakażenia kości nogi lewej. Jedyną szansą, by uratować życie była amputacja kończyny na poziomie uda. W ostatnich miesiącach stoczył ciężką walkę o zdrowie. Pokonał sepsę, przeszedł śpiączkę hipersomolarną. Obecnie przebywa na Oddziale Rehabilitacji, gdzie codziennie zaskakuje wszystkich swoją determinacją w ćwiczeniach i chęcią powrotu do normalnego życia.

Przed nami długa i kosztowna rehabilitacja, która miejmy nadzieję pomoże mu w powrocie do zdrowia. 

W związku z tym zwracam się z ogromną prośbą o pomoc, która pomoże nam sfinansować zakup stałej protezy bez której tata nie będzie mógł swobodnie się poruszać i funkcjonować. Jej koszt od 50 000 zł do 200 000 zł przekracza możliwości finansowe Rodziny.  A pierwsze miary do protezy tymczasowej odbędą się już 2 marca 2021 roku.

 Wierzymy, że Tata  wróci do pełnej sprawności. Nigdy nie odmówił pomocy drugiemu człowiekowi, dziś my nie możemy zostawić go w potrzebie.

Prosimy Was o wsparcie. Wiemy, że Szymon ma bardzo duże grono znajomych i życzliwych mu osób i że całą Drużyną pozwolimy mu stanąć na nogi!!!

Liczy się każda złotówka! Za każdą wpłatę i udostępnienie serdecznie dziękujemy.

Justyna Więch

ENGLISH

Permanent prosthesis for Szymon

Welcome everybody

I’ve never thought that one day I would have to write this, but this moment has come and now I have to ask for a help for my father - Szymon Węch - who lost his left leg as a result of fighting diabetes. 

We have a long rehabilitation process ahead. We all hope it will lead to his recovery.

My dad has always been an active person. Always socially active. Always with a smile on his face. He’s been interested in sports, especially soccer since he was very young. He’s been training since he was a child and developing all his skills at the Unia Hrubieszów City Sport Club. He was also a co-organizer of many soccer tournaments for tax officers. 

He was diagnosed with type 1 diabetes when he was 15 years old. In the beginning, sickness wasn’t bothering him in everyday life. Unfortunately, with time running this disease  started to be more and more disturbing and problematic.

As a result - after many years of long term treatment, my dad was diagnosed with chronic kidney damage, heart failure and neuropathy.

Between years 2013-2015 he already had 5 treatments related to the diabetic foot, he was put into a pharmacological coma, got sepsis - but his body never gave up.

He was using orthopedic crutches while moving around, working and functioning normally as every human being. The disease came back in 2020. My dad got COVID-19 which caused bone infection in his left leg. The only one chance for saving his life was leg amputation at thigh level.

In recent months he’s been fighting bravely for his health. He recovered from sepsis and hyperosmolar coma. Currently he’s in the Rehabilitation Department, where he surprises everybody with his determination to exercising and his willingness to return to normal life. There’s a long and expensive rehabilitation ahead of us, which we all hope will help him to recover.

Therefore, I’m asking you for financial help which will help us to purchase the permanent prosthesis, because without it dad will never be able to move and function in everyday life. The cost of this prosthesis ranges from PLN 50,000 to PLN 200,000 and it’s above my family’s ability to afford that. First measurements for the temporary prosthesis will be held on March 2, 2021. We deeply believe that dad will recover to full physical fitness.

He has never refused to help anybody and now we cannot leave him while he’s in need.

We’re asking you for a support. We know Szymon is surrounded by wonderful friends and kind people who will help him to stand on his own feet again. We know that, as a team- we can make it happen! Every polish zloty and every dollar counts!

Thank you for every payment and sharing!

Justyna Wiech