Nie radzę sobie z dlugiem. Pomoc

Cześć, a moze dzien dobry.

Mam na imię Przemysław i bardziej chciałbym zostać anonimowy. 

Ta wiadomość to moja ostatnia deska ratunku. Nie radzę sobie z problemem długu. Potrzebuję pomocy w splacie zadłużenia. Wpakowalem się w peoblemy z chwilówkami a teraz nie moge sobie poradzic. 16tys to większość mojego zadłużenia, jeżeli uda sie mi to spłacić, z reszta sobie poradzę pracując na etacie. Jeżeli uda się mi przekroczyć tę barierę to za pozostałą kwotę wybiorę się do psychoga na terapie, bo nie radzę sobie już w normalnym życiu. Mam małe dziecko, któremu poświęcam ostatnio zbyt mało czasu, ze wzgledu na brak koncentracji, nie potrafię sie skupić, aby móc spędzać z nim czas. To mnie przerasta. 

Jeżeli masz dodatkowe pytania to chętnie na nie odpowiem pod mailem:

[email protected]

Jezeli jesteś w stanie chociażby dać mi dodatkową prace, za którą też będę solidnie wynagrodzony to napisz. Każdą pomoc docenię