Pomóżmy razem! Zbiórka na leczenie moich przyjaciół
Cześć.
Piszę z prośbą o pomoc dla moich bliskich przyjaciół, Agaty i Jacka, którzy walczą z poważnymi chorobami. Obie te osoby są niezwykle ciepłe, pełne życia i mają ogromne marzenia, ale niestety ich zdrowie nie pozwala im w pełni z nich korzystać.
Oboje potrzebują specjalistycznego leczenia i rehabilitacji, które są bardzo kosztowne i wykraczają poza ich możliwości finansowe.
Agata choruje od dziecka. Zdiagnozowano u niej dysplazję stawu biodrowego. Przeszła szereg operacji i zabiegów, które umożliwiły jej dalsze w miarę normalne funkcjonowanie w środowisku. Niestety w 2013 roku musiała poddać się operacji wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego. Operacja udała się z jednym wyjątkiem. W kości pozostała część wiertła. Lekarz zapewniał, że bezpieczniejszym dla niej będzie pozostawienie go, niż ponowna operacja. Tak też się stało. Po zabiegu funkcjonowała w miarę normalnie. W 2023 roku zaczęły się komplikacje. Noga potwornie zaczęła boleć, pojawiły się problemy z poruszaniem, ból uniemożliwiał jej normalne funkcjonowanie. Nieuniknionym stała się wymiana endoprotezy. Powodem jej uszkodzenia najprawdopodobniej było pozostawione tam wiertło. W styczniu tego roku przeszła pierwszą operację, która zakończyła się niepowodzeniem. Podczas zabiegu nie udało się wyjąć wiertła a kość w której się ono znajdowało została całkowicie skruszona . Konieczna była kolejna ingerencja chirurgiczna. Po wypisaniu ze szpitala Agata cały czas musiała spędzić w łóżku . W lutym przeszła kolejną operację, która miała być dla niej światłem do normalnego życia. Niestety nadal nie jest tak dobrze jak ją zapewniano. W szpitalu okazało się, że ma gronkowca. Po powrocie do domu cały czas walczy z zakażeniem . Jest ograniczona ruchowo. Dalszego leczenia Agaty podjęła się specjalistyczna Klinika w Otwocku. Tam przeszła kolejną operację. W walce z zakażeniem mają pomóc jej antybiotyki. Koszt dawki na 5 dni leczenia to 1250 zł. Agata leki te ma brać przez 60 dni co w sumie uczyni kwotę prawie 15000,00 zł. Na domiar złego ze względu na długotrwałą chorobę zwolniona została z pracy, której poświęciła kilkadziesiąt lat życia. Teraz pobiera zasiłek rehabilitacyjny, który nie pozwala jej na zaspokojenie podstawowych potrzeb nie mówiąc już o lekarstwach, wizytach lekarskich, rehabilitacji, opatrunkach, kosztach dojazdu do szpitali…….
Pomocy potrzebuje również Jacek, u którego zdiagnozowano chorobę Arnolda Chiariego. Choroba ta dawała już znać wcześniej. Pojawiły się u niego problemy z równowagą, drżenie rąk, zmiany nastroju, zaniki pamięci. Konieczna okazała się operacja głowy, która przeprowadzona została na początku października tego roku. Po powrocie do domu niestety objawy, które wcześniej mu doskwierały nasiliły się ze zdwojoną siłą. Jacek nie był w stanie sam funkcjonować. Ból głowy stał się nie do zniesienia. W głowie pojawił się nadmiar płynu rdzeniowo-mózgowego, który nie miał ujścia. Kilka dni temu poddany został kolejnej operacji polegającej na wszczepieniu zastawki komorowo-otrzewnowej. Czeka go długie leczenie i mozolna rehabilitacja. Jacek nie może niestety podjąć pracy. Jego jedynym źródłem utrzymania jest renta socjalna.
Oni nie potrzebują wiele. Ich jedynym marzeniem jest powrót do zdrowie. Każda złotówka, którą wpłacimy przybliża nas do celu, którym jest zdrowie i uśmiech na ich twarzach. Wierzymy, że razem możemy zdziałać cuda!
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Renata
Dużo zdrówka dla Was, trzymam kciuki!
Monika Gońda
Życzę Państwu dużo zdrówka
Anonimowy Darczyńca
Całym sercem z Wami ❤️❤️❤️
Agnieszka Miller
Dla Agaty i Jacka 😘
Asia
Razem możemy więcej ❤️ dużo zdrówka dla Agaty i Jacka