Pomóż Szymkowi w walce

Dzień dobry, nazywam się Ania, a do założenia tej zbiórki namówił mnie mój najstarszy syn Adrian.

Przychodzę dzisiaj do Was z ogromną prośbą…

W 2021 roku na świat przyszedł mój synek, Szymon. Ma zaledwie 3 latka, a już musi zmagać się z problemami, które zarówno dla niego, jak i dla mnie jako mamy są ogromnym wyzwaniem.

Szymek urodził się całkowicie zdrowy. Był naszym wyczekiwanym dzieckiem i młodszym braciszkiem. Niestety, gdy miał siedem miesięcy, cała nasza rodzina zaraziła się Covidem. To właśnie Szymek przeszedł chorobę najciężej, jednak po zakończeniu leczenia wierzyłam, że najgorsze mamy już za sobą.

Nie mam pewności, czy późniejsze problemy zdrowotne są wynikiem tej choroby i trudnego leczenia, ale fakt jest taki, że przez kolejne dwa lata synek niemal non stop chorował na zapalenie górnych dróg oddechowych. Każdy, nawet najmniejszy katar kończył się zapaleniem ucha środkowego. Infekcje były tak częste, że zdarzało się, iż w ciągu jednego miesiąca musiał przyjmować dwa antybiotyki.

Za każdym razem konsultowałam leczenie z lekarzami i wierzyłam, że z wiekiem jego odporność się poprawi, a problemy zdrowotne w końcu nas opuszczą.

Niestety, zaczęłam zauważać, że rozwój mowy Szymonka nie przebiega tak, jak u jego rodzeństwa. Początkowo byłam uspokajana przez lekarzy, że każde dziecko rozwija się we własnym tempie. Jednak niepokój nie dawał mi spokoju, dlatego zdecydowałam się na poszerzoną diagnostykę.

Okazało się, że u Szymka zdiagnozowano wysiękowe zapalenie uszu, przerost wszystkich migdałków oraz niedosłuch. To właśnie przez niedosłuch jego rozwój mowy jest opóźniony i zaburzony.

W tym roku Szymek rozpoczął swoją przedszkolną przygodę. Niestety, z powodu tego, że potrafi powiedzieć tylko kilkanaście słów i prostych zwrotów, często czuje się niezrozumiały. To sprawia, że izoluje się od rówieśników, a to z kolei prowadzi do licznych konfliktów i poczucia osamotnienia.

Moim największym marzeniem jako mamy jest pomóc Szymkowi. Chcę, aby mógł w pełni się rozwijać, nawiązywać relacje z dziećmi i cieszyć się beztroskim dzieciństwem.

Jednak na drodze do spełnienia tego marzenia stoją czas i pieniądze…

Najpilniejszą potrzebą dla Szymka jest:

• wykonanie drenażu uszu,
• usunięcie przerośniętych migdałków,
• rozpoczęcie intensywnej terapii opóźnionego rozwoju mowy.

Zabiegi te można wykonać na NFZ, jednak terminy są bardzo odległe, a w przypadku mojego synka liczy się każdy dzień. Prywatne zabiegi oraz koszty terapii i wizyt u specjalistów przewyższają moje możliwości finansowe. Jestem mamą jeszcze dwójki dzieci w wieku szkolnym, w tym jednego dziecka ze spektrum autyzmu.

Bardzo wierzę, że te zabiegi będą pierwszym krokiem w walce z niedosłuchem Szymonka.

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie i pomoc.

Moje dzieci są całym moim światem, dlatego zrobię wszystko, by zapewnić im prawidłowy rozwój i szczęśliwe, beztroskie dzieciństwo.

Aktualizacja:W marcu 2025 lekarze neurolog oraz psychiatra po konsultacjach w Poradni psychologiczno pedagogicznej stwierdzili autyzm dziecięcy oraz na podstawie badań EEG głowy oraz innych jesteśmy  diagnozowani w kierunku Epilepsji.Lekarz neurolog zalecił też testy genetyczne Wes standard trio w celach diagnostycznych jest to dla nas ogromny wydatek.Obecnie jesteśmy na etapie szukania przedszkola terapeutycznego oraz zakupu Mówika ( specjalny program do komunikacji alternatywnej) co wiąże się z następnymi kosztami.Dlatego proszę wszystkich ludzi dobrej woli o dobrym sercu o wsparcie.